20 lutego 2018

Można zmusić rodziców do zaszczepienia dziecka – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Inspekcja sanitarna ma prawo zmusić rodziców do zaszczepienia dziecka. W tym celu może nałożyć grzywnę w wysokości nawet do 5 tys. zł. – informuje dziennik „Rzeczpospolita”.

 

Możliwość zmuszenia rodziców do wykonania obowiązku szczenień wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Orzekł on, że podawanie dziecku szczepienia ochronnego nie może czekać do ukończenia 19. roku życia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wyrok NSA jest efektem działań antyszczepionkowców – wynika ze słów Jana Bondara z GIS. To bowiem rodzice niechętni szczepieniom toczyli sądowe batalie. Wiele osób nie chce szczepić dzieci z powodu obaw przed powikłaniami oraz późniejszą samotną walką w sądach cywilnych o uzyskanie odszkodowania ze strony koncernów farmaceutycznych. Na razie nie funkcjonuje również państwowy fundusz zapomogowy – gdy w końcu powstanie, to maksymalnie świadczenie wynosić będzie 70 tys. zł.

 

Zdaniem ministerstwa zdrowia rocznie powikłania poszczepionkowe dotykają 10 dzieci. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP przekonuje, że skala problemu jest znacznie większa – nawet do tysiąca dzieci.

 

Coraz silniejsze społeczne opory wobec szczepienia dzieci widać w statystykach. W roku 2017 szczepienia odmówiło ponad 30 tys. rodziców – to o 25 proc. więcej niż w roku 2016 i aż o blisko 50 proc. więcej niż w 2015. W roku 2017 urodziło się 403 tys. dzieci, więc liczba 30 tys. jest wartością znaczną.

 

Jeżeli nieszczepionych dzieci będzie przybywać w takim tempie, do Polski wrócą epidemie chorób, które uważaliśmy za trwale wyeliminowane – ostrzega dr hab. Ewa Augustynowicz z Zakładu Badania Surowic i Szczepionek NIZP-PZH. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” przekonuje ponadto, że epidemie odry w Rumunii, Grecji i we Włoszech wiążą się właśnie ze spadkiem liczby szczepień. W skali świata na odrę umiera rocznie nawet milion osób – głównie w krajach słabo rozwiniętych. Mimo tego choroba może być niebezpieczna także w świecie zachodnim.

 

Służby sanitarne – jak czytamy na rp.pl – przekonują rodziców do szczepień, a dopiero gdy to nie pomaga, wysyłają upomnienia. Sądy taką problematyką zajmują się niezwykle rzadko. W roku 2016 na 4081 wysłanych upomnień jedynie 8 spraw skończyło się grzywną lub sprawą w sądzie. Niewykluczone, że po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego sytuacja ulegnie zmianie.

 

 

Źródło: rp.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram