6 grudnia 2015

Niemieckie władze opublikowały raport, który próbuje odpowiedzieć na pytanie, dlaczego młodzież wychowywana w Niemczech ulega radykalizacji i wyjeżdża na dżihad. U źródeł takich decyzji młodych muzułmanów leżeć ma… frustracja, którą sprytnie wykorzystują salafici.

 

W Niemczech pojawiła się kolejna edycja cyklicznego raportu rządowego dotyczącego zagrożeń czyhających na młodzież. Sporządza je cztery razy do roku Krajowy Urząd Certyfikujący ds. Mediów Zagrażających Młodzieży (BPJM). Tym razem autorzy raportu zajmują się islamizmem i radykalizacją niemieckiej młodzieży. Analizę BPJM na swoim blogu skomentował katolicki publicysta i działacz Mathias von Gersdorff.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Gersdorff zwraca uwagę na rozdział, który wyszedł spod pióra muzułmańskiej nauczycielki religii, która identyfikuje się z islamem liberalnym, Lamyi Kaddor. Jej zdaniem główne powody procesu radykalizacji młodych mieszkańców Niemiec to frustracja i nienawiść „z powodu traktowania odczuwanego jako niesprawiedliwe przez społeczeństwo lub własną rodzinę” oraz „tęsknota za byciem zauważonym i docenionym”.

 

Kaddor sądzi, że nie ma mowy o radykalizacji wyłącznie grupy osób szczególnie wierzących lub szczególnie „wykluczanych” przez społeczeństwo, bo biografie młodych radykałów są niezwykle różnorodne . Jak wskazuje Gersdorff, zupełnie innego zdania jest psycholog Ahmad Mansour, który w wydanej po niemiecku książce „Generacja Allaha” wskazuje, że na dżihad wyjeżdżają przede wszystkim osoby wychowane w bardzo specyficznym segmencie muzułmańskiego społeczeństwa w Niemczech.

 

Dla Kaddor jednak, jak referuje Gesdorff, decydujące jest „poczucie wykluczenia”, które może prowadzić do narastania nienawiści i gniewu. Poczucie wykluczenia i frustrację mają chętnie i skutecznie wykorzystywać salafici. „Oferują ideologię, która jawi się jako kompensacja tych negatywnych uczuć, a ostatecznie stwarza możliwość przekucia ich na pragnienie zemsty” – pisze Kaddor.

 

„Salafici przyjmują nowicjuszy z otwartymi ramionami i oferują im gotowe poczucie przynależności, które ułatwia integrację w silnie zhierarchizowaną strukturę. Nieradko panuje wśród nowicjuszy rywalizacja o to, kto będzie najbardziej pobożny lub najbardziej wiernie odda się ideałom salafizmu. Przejęcie tym nastawieniem sprawia, że niektórzy decydują się na podróż do Syrii i przyłączenie się do Państwa Islamskiego” – opisuje analizę Kaddor von Gersdorff.

 

„Przyczyny radykalizacji powstają jeszcze przed pierwszym kontaktem z radykalnym islamem” – zauważa jednak Mathias von Gersdorff. „Wzrastająca wskutek ataków terrorystycznych wrogość do islamu w społeczeństwie wzmacnia u młodzieży poczucie odrzucenia, co ułatwia salafistom rekrutację” – dodaje publicysta.

 

Z kolei Petra Meier, wiceprzewodnicząca BPJM, wskazuje na ogromną siłę oddziaływania profesjonalnych materiałów wideo promujących dżihad, które przygotowują niemieckojęzyczni islamiści. Wymienia między innymi nagrania Denisa Cusperta, rapera określającego się jako „Abu Talha al-Almani”, który wyjechał w 2014 roku do Syrii, gdzie wkrótce zginął w amerykańskich nalotach. W jednym ze swoich filmów wideo raper mówi: „Chcę śmierci i nie mogę się jej doczekać, uzbrojony w bomby i granaty […]. Odpalam bombę w środku tłumu, naciskam kciukiem guzik…”. Ten i inne filmy przedstawiają śmierć „męczeńską” w wyidealizowanym świetle i są nastawione tylko i wyłącznie na rekrutację młodzieży.

 

Inny z islamistów, określający się jako „szejk Ahmad Ashus”, tak pisze o „wrogach islamu” w jednej ze swoich broszur skierowanych do młodzieży: „Wrogowie proroka, słudzy pożądania, siewcy zamętu i handlarze wojny. Nie mają religii, zasad ani moralności. Są zwierzętami, przed którymi uciekają zwierzęta w dżungli. Są gorsi od zwierząt i brudniejsi od szczurów […]. A więc ten, kto zabije oszczercę, będzie wynagrodzony, a kto zginie nawet jedynie próbując zabijać oszczercę, będzie u Allaha męczennikiem. Wobec tego dozwolone jest przelanie krwi każdego, co do którego jest jasne, że obraża proroka Mahometa”. Petra Meier dodaje, że dużą rolę odgrywa też obietnica przyjemności czekających na męczennika w raju. Wizja 72 dziewic, które mają być na usługi mordującego w imię Allaha, ma dla wielu znaczną siłę przyciągania.

 

Źródło: mathias-von-gersdorff.blogspot.de

pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram