22 października 2013

Szkoła w kanadyjskim Qebecu organizuje naukę New Age podczas zajęć lekcyjnych. Uczniowie mają uczyć się rytmicznego oddychania i new-ageowej medytacji. Dzieci uczy się o tzw. wchodzeniu w świat celebracji i rytuałów różnych wyznań, a także zapoznaje ze świeckimi i religijnymi symbolami różnych kultur. Młodzi adepci zbanalizowanych orientalnych technik mówią o wibrującym głosie w głowie, bądź o uczuciu unoszenia się nad krzesłem.


Przeciwnicy tych praktyk zwracają uwagę, że są one logiczną konsekwencją wprowadzenia przez rząd Quebecu programów tzw. neutralnych wersji nauczania religii i etyki. – Zarówno przed ich wprowadzeniem jak i teraz wiadomo było, że nie może tu być mowy o neutralności – powiedział Georges Buscemi, prezydent Campagne Québec-Vie.

Wesprzyj nas już teraz!

Od samego początku rządowy program tego kursu był krytykowany za promowanie relatywizmu moralnego i sprzeciwianie się chrześcijaństwu. Kardynał Marc Ouellet, ówczesny arcybiskup prowincji Quebec stwierdził w 2007 r. że jeśli stworzy się religijną próżnię to prędzej czy później zostanie ona wypełniona. Zamiast wolności otrzymamy dyktaturę relatywizmu, która odmówi rodzicom prawa do wychowywania dzieci zgodnie z sumieniem.

Georges Buscemi mówi wprost o degeneracji szkolnej nauki religi w naukę pogaństwa. – Ma to prostą psychologiczną przyczynę – mówi. – Ludzie są z natury religijni, ponieważ zostali stworzeni przez Boga. Jeśli więc ich duchowa pustka nie zostanie wypełniona prawdą, to przyjmuje cokolwiek, co może czcić – dodał. Jego zdaniem sytuacja w Quebecu przypomina czasy pogańskie, w których trzeba było oddać cześć państwu czy władcy, a jednocześnie akceptowane było czczenie prywatnych idoli. – Uważam, że to duchowy gwałt – mówi Buscemi. – Uczymy dzieci idolatrii samych siebie – dodał.

Jak przypomina portal lifesitenews.com, rząd Qebecu pozbawił chrześcijan prawa do posyłania swoich dzieci do szkół wyznaniowych. Od 1997 r. prowincja została więc zwolniona z konstytucyjnego w Kanadzie prawa do edukacji wyznaniowej. Jednocześnie zajęcia z religii w szkołach publicznych miały być prowadzone w tzw. neutralny sposób. Do 2000 r. dyrekcje szkół miały zatrudnić animatorów duchowych, a chrześcijańskie nabożeństwa zostały zastąpione przez „neutralne” programy religijne. W 2005 r. wyznaniowa edukacja w szkołach publicznych została całkowicie zakazana. Trzy lata później wprowadzono Kurs Etyczno-Religijny, obowiązkowy od początku edukacji do zakończenia liceum – zarówno w szkołach publicznych, jak i prywatnych oraz domowych.

Prowincja Quebec była oryginalnie katolicka, jednak rządzący robią wszystko, by wyrwać swoje dziedzictwo z korzeniami. Oprócz opisanych programów nauki religii, prowincja ogłosiła ostatnio kontrowersyjną Kartę Wartości, która zabrania pracownikom publicznym noszenia widocznych symboli religijnych.

Źródło: lifesitenews.com

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 243 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram