21 stycznia 2021

Min. Warchoł: paszport i transport do Polski naszego rodaka z Plymouth „kwestią godzin”

(Fot. TVP Info )

Jak poinformował wiceszef resortu sprawiedliwości Marcin Warchoł, nadanie paszportu dyplomatycznego naszemu rodakowi przetrzymywanemu przez brytyjską „służbę zdrowia” i „wymiar sprawiedliwości” w Plymouth to kwestia godzin.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Na wniosek wiceministra zwierzchnik polskiej dyplomacji Zbigniew Rau podjął w środę zabiegi mające na celu objęcie pana Sławomira, skazanego w Wielkiej Brytanii na śmierć głodową, statusem dyplomatycznym. – Jestem mu bardzo wdzięczny; uważam, że jest to jedyna szansa w tej chwili dla naszego rodaka na wyciągnięcie go spod jurysdykcji sądów brytyjskich i uratowanie mu życia – powiedział Marcin Warchoł.

 

„(…) paszport dla R.S. jest obecnie przygotowywany, natomiast trzeba go jeszcze będzie formalnie wręczyć. Wiceminister wyraził nadzieję, że będzie to możliwe w bardzo niedługim czasie” – czytamy na portalu Radia Maryja.

 

To jest kwestia już nawet nie dni, ale godzin, które decydują. Jesteśmy w stałym kontakcie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, przed chwilą rozmawiałem z panem ministrem Jabłońskim [wiceszefem MSZ], tak że dokładamy wszelkich działań, żeby przetransportować naszego rodaka do Polski – podkreślił wiceminister Warchoł na antenie Polsat News.

 

Nasz rodak mieszkający na Wyspach od kilkunastu lat, w listopadzie minionego roku doznał kilkudziesięciominutowego zatrzymania akcji serca. W efekcie – uszkodzenia mózgu. Nie jest w stanie swobodnie porozumiewać się z otoczeniem. Kiedy jeszcze jego bliscy mogli odwiedzać go w szpitalu, reagował jednak na ich obecność.

 

Na wniosek szpitala w Plymouth sądy: Opiekuńczy i Najwyższy w Wielkiej Brytanii, a także Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zezwoliły na odłączenie pacjenta od aparatury dostarczającej mu pożywienie i płyny. Pan Sławomir oddycha samodzielnie, jednak od kilku dni jest głodzony. Z „wyrokiem śmierci” godzi się jego żona, o życie chorego walczy do końca matka, dwie siostry i siostrzenica.

 

Na pana Sławomira czeka już helikopter, który po dopełnieniu formalności może przewieźć go do Polski, gdzie chęć leczenia i rehabilitacji zgłosiły już między innymi: szpital MSWiA oraz Klinika „Budzik” w Warszawie.

 

Wbrew powszechnie powielanym informacjom, pacjent nie przebywa w stanie śpiączki, lecz tak zwanej minimalnej świadomości. W wielu podobnych przypadkach chorych w takiej kondycji udaje się wybudzić i przywrócić im przynajmniej częściową sprawność.

 

 

 

Źródła: Radio Maryja, Polsat News, własne PCh24.pl 

RoM

 

 

 

 

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(25)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram