8 września 2017

Michalkiewicz: George Soros marzy o likwidacji „mniej wartościowych” narodów europejskich

(Stanisław Michalkiewicz. Fot. You Tube / Polonia Christiana)

„W następstwie masowego duraczenia, prowadzonego przy pomocy piekielnej triady w postaci państwowego monopolu edukacyjnego, mediów i przemysłu rozrywkowego, na uniwersytetach pojawiła się współczesna wersja łysenkizmu w postaci „gender studies”, a rozmaici filozofowie opowiadają studentom, którzy myślą, że to wszystko naprawdę, że prawda nie istnieje”, pisze Stanisław Michalkiewicz.

 

Natchnieniem  do napisania tekstu zatytułowanego „U progu wielkiego odkrycia” okazała się dla Stanisława Michalkiewicza jego „przygoda” w warszawskim metrze. „Oto kupując bilet w automacie stojącym na jednej ze stacji warszawskiego metra, przekonałem się, że maszyna ta wykazuje skłonności do kradzieży pieniędzy. Obstalowując bilet rozpocząłem wrzucanie monet do specjalnego otworu. Po wrzuceniu pierwszej monety ekran zgasł, by następnie powrócić do punktu wyjścia. Zatem ponownie musiałem rozpocząć od obstalowywania biletu, a następnie ponownie wrzucać monety – tym razem już bez niespodzianek”, relacjonuje.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdaniem publicysty wytłumaczyć można to tylko w jeden sposób: „automat do sprzedaży biletów komunikacji miejskiej musiał pozazdrościć kierownictwu warszawskiego ratusza z panią prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele i na własną rękę podjął próbę nielegalnego wzbogacenia. Najwyraźniej jakimiś sekretnymi drogami musiały dotrzeć doń informacje ujawnione przed komisją do spraw reprywatyzacji, wskutek czego dokonał zmiany pierwotnego programu swego funkcjonowania i samodzielnie przeprogramował się w kierunku bezprawnego pozyskiwania wartości materialnych, vulgo – w kierunku złodziejstwa”.

 

Przytoczony przykład to kolejny dowód na „uczłowieczenie przedmiotów”, czyli wyższy poziom ideologii gender, bowiem tego typu zjawisko „znane było dotychczas tylko w przyrodzie ożywionej, a konkretnie – w przypadku upodobniania się właścicieli do ich psów. Psy, podobnie zresztą jak inne zwierzęta, kiedyś były uważane za rzeczy – ale dzisiaj już awansowały do rangi istot czujących i tylko patrzeć, jak zostaną zrównane z ludźmi. Zwierzęta – powiadają postępaccy mikrocefale – są jak ludzie, co a contrario oznacza, że ludzie są jak zwierzęta. I rzeczywiście – jeśli przypatrzymy się bliżej niektórym Wielce Czcigodnym Parlamentarzystom płci obojga, zwłaszcza z partii Nowoczesna, to trudno oprzeć się wrażeniu, że to może być prawda. Precedens zresztą jest; cesarz Kaligula zrobił senatorem swego konia Incitatusa, więc nic dziwnego, że i starym kiejkutom mogła udać się sztuka wprowadzenia do Sejmu całego stada Wielce Czcigodnych osłów i oślic”.

 

W opinii Stanisława Michalkiewicza wyżej wymienione przykłady stanowią spełnienie marzeń George’a Sorosa „o likwidacji mniej wartościowych narodów europejskich, tworząc na ich miejsce społeczeństwo otwarte, które dla pierwszorzędnego, eksportowego narodu stanie się tak zwanym nawozem historii na którym będą wyrastały i rozkwitały rozmaite Cohn-Bendity, Michniki i inne handełesy”. Nie można się więc dziwić trwającej batalii o sposób nauczania w Polsce, aby na piedestał powróciły tematy polskiej odpowiedzialności za Holocaust, walki z polską homo i ksenofobią etc, oraz aby „rozmaite panie filozofowe w rodzaju pani Magdaleny Środziny” mogły znów bez obaw dyskutować o „różnicy między przodkiem a tyłkiem”, dzięki czemu zdobędą nowe tytuły naukowe, otrzymają „granty” i wyprodukują „zwały makulatury”.

 


Źródło: michalkiewicz.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 125 424 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram