– Musimy się zgodzić co do tego, że postulat daleko idącej reformy wymiaru sprawiedliwości jest podzielany właściwie przez wszystkie formacje tego sporu – mówił w programie „Warto Rozmawiać” mec. Jerzy Kwaśniewski, wiceprezes zarządu Instytutu Ordo Iuris.
– Jeszcze 8 lat temu na wielkiej konferencji kadr i zakładów prawa konstytucyjnego podnoszono bardzo mocno argument konieczności zreformowania wymiaru sprawiedliwości, w którym dochodzi do bardzo jasnego braku legitymizacji demokratycznej władzy sądowniczej w Polsce oraz w sposób bardzo jednoznaczny dochodzi do budowy systemu korporacjonizmu – solidarności środowiskowej, co uniemożliwia jakąkolwiek wewnętrzną reformę wymiaru sprawiedliwości – podkreślił mec. Kwaśniewski. Dodał, że mimo iż „samo środowisko sędziowskie” zdawało sobie sprawę z tego, co się dzieje, to jednak nie zdołało podjąć kroków, dzięki którym udałoby się zmienić ten stan rzeczy.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem wiceprezesa Ordo Iuris, największymi problemami związanymi z polskim wymiarem sprawiedliwości są dzisiaj obcesowość i arogancja oraz ogromne poczucie niesprawiedliwości. – To wszystko są środki, które prowadzą nas do stwierdzenia, że reforma jest konieczna, ponieważ opór społeczny wobec wymiaru sprawiedliwości w takiej formie, w jakiej on dzisiaj funkcjonuje stale rośnie – podkreślił. Dodał, że można było tego uniknąć, gdyby tylko w porę zreformowano wymiar sprawiedliwości.
W ocenie mec. Kwaśniewskiego efekty braku reformy widać dzisiaj chociażby w wypowiedziach sędziów, którzy próbują rozgrzeszać swoich „kolegów” wydających wyroki m.in. w stanie wojennym poprzez stwierdzenia typu: skazali na 3 miesiące, a mogli na 3 lata.
Wiceprezes Ordo Iuris zwrócił również uwagę na konsekwencje wynikające z „niepohamowanej niezawisłości wymiaru sprawiedliwości”. – Trzeba pamiętać o tym, że zasada niezawisłości wtedy, kiedy nie jest w żadnym stopniu nieograniczona zasadą równoważenia jej przez inne władze, czego wymaga artykuł 10. Konstytucji RP, przeradza się w kreacjonizm sędziowski, czyli w tworzenie norm prawnych w oderwaniu od ustawy oraz poczucia słuszności i sprawiedliwości – podkreślił. Dodał, że w „systemie kastowym” powstają normy, które dyktują „poza-ustawowo i poza-konstytucyjnie” sposób orzekania w sprawach, gdzie ustawa dyktuje zupełnie inne rozwiązania.
– Polska Konstytucja w artykule 10 nie mówi jedynie o niezawisłości, ale i równoważeniu się władz, a zatem muszą być odpowiednie narzędzia po stronie pozostałych władz konstytucyjnych po to, żeby równoważyć samowolę wymiaru sprawiedliwości. I tymi organami w polskim systemie ustrojowym są Prezydent RP i Krajowa Rada Sądownictwa wyłoniona przez pozostałe władze – zakończył mec. Kwaśniewski.
TK