Wielki mistrz loży Wielki Wschód Włoch Stefano Bisi oskarża Watykan o dyskryminację. Powód? Stolica Apostolska nie zgodziła się zaakceptować dyplomaty z Libanu ze względu na jego masońską przeszłość.
Włoski wielki mistrz masoński Stefano Bisi uważa, że Stolica Apostolska dopuściła się aktu dyskryminacji nie zgadzając się na akredytację libańskiego dyplomaty ze względu na jego przynależność do ruchu masońskiego. W ocenie Bisiego nie byłoby niczego niewłaściwego w tym, że wolnomularz zostałby ambasadorem w Watykanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Bisi kieruje Wielkim Wschodem Włoch liczącym 20 tysięcy członków – to największa organizacja wolnomularska w Italii.
Wielki mistrz uważa, że decyzja Stolicy Apostolskiej jest przejawem „dyskryminacji z powodu przynależności do organizacji, która chce budować mosty, a nie mury”. Bisi podkreśla, że do Wielkiego Wschodu Włoch należy wielu katolików, bo jedynym wymaganiem stawianym przyszłym masonom jest „wiara w jakiś byt wyższy”.
Kościół na wolnomularstwo patrzy skrajnie krytycznie, jednoznacznie zabraniając katolikom uczestnictwa w tym ruchu. Nie zmieniło się to także po Soborze Watykańskim II. W 1983 roku ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Józef Ratzinger przestrzegł, że członkostwo w masonerii jest grzechem ciężkim i uniemożliwia katolikowi przyjmowanie Komunii Świętej. Przyszły papież Benedykt XVI podkreślił, że zasady wolnomularstwa „nie dają się pogodzić z nauczaniem Kościoła”.
Dyplomata, o którym mowa w tym wypadku, to 48-letni Johnny Ibrahim, do lata tego roku piastujący stanowisko libańskiego konsula generalnego w Los Angeles. Jak podał kilka dni temu włoski dziennik Il Messaggero, papież Franciszek miał odrzucić jego kandydaturę właśnie ze względu na jego powiązania z masonerią. Ibrahim w rozmowie z libańską gazetą L’Orient – Le Jour potwierdził, że był w przeszłości wolnomularzem; stwierdził wszakże, że wystąpił już ze stowarzyszenia.
Pach
Źródło: Katholisch.de
