26 sierpnia 2018

Gwałty, pedofilia, morderstwa i dżihad. Brutalna prawda o skutkach brytyjskiego „multikulti”

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Wystarczy przeanalizować zdarzenia z jednego tylko miesiąca – lipca – aby poznać skutki polityki „multikulti”. O jej upowszechnienie w Europie zabiega ONZ, a w grudniu na szczycie w Marakeszu ma zostać oficjalnie przyjęta treść „Globalnego porozumienia w sprawie bezpiecznej, uporządkowanej i regularnej migracji” (Global Compact for Safe, Orderly and Regular Migration). Umożliwia ono m.in. wyznawcom islamu swobodną migrację z Afryki do krajów europejskich. W sprawie powstania i akceptacji dokumentu mediowały nie tylko środowiska lewicowe, ale niestety także Watykan. A czym tak naprawdę jest „multikulti” i jak wygląda w codziennej praktyce? Prezentujemy informacje dotyczące tylko jednego kraju i jednego miesiąca.

 

Wielka Brytania od dawna zmaga się z wieloma negatywnymi konsekwencjami swobodnej migracji, zwłaszcza wyznawców islamu – co widać w rosnącej liczbie gwałtów, pedofilii i szerzeniu dżihadu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

1 lipca Mubarek Ali, 35-letni były przywódca bandy wykorzystującej seksualnie dzieci w Telfor, został ponownie skierowany do więzienia po naruszeniu zwolnienia warunkowego. W 2012 roku Ali został skazany na 22 lata więzienia za przestępstwa związane z prostytucją dziecięcą, ale automatycznie zwolniono go w 2017 roku po odbyciu jedynie pięcioletniego wyroku. Nie wiadomo dlaczego zwolniono go warunkowo. Teraz, gdy jest już w więzieniu, sąd domaga się dla niego dożywocia.

2 lipca Abdul Rauf, 51-letni imam z Rochdale, został skazany na rok i pięć miesięcy więzienia po przyznaniu się do napadu na ponad 20 dzieci w meczecie. Inspektor Phil Key z policji w Greater Manchester mówił, że „dzieci pozostające pod jego opieką były kamienowane”.

 

Inny mężczyzna o tym nazwisku – 49-letni Abdul Rauf, został skazany w Rochdale za udział w gangu pedofilskim, który atakował 13-letnie dziewczęta w mieście.

 

3 lipca iracki sędzia poinformował władze Wielkiej Brytanii, że aresztowani w Iraku brytyjscy dżihadyści zostaną straceni przez powieszenie. Brytyjski MSZ apeluje jednak, by ich nie zabijać, gdyż Londyn sprzeciwia się karze śmierci.

 

Szacuje się, że około 800 Brytyjczyków wyruszyło do Syrii i Iraku, by walczyć w szeregach Państwa Islamskiego. Według brytyjskich urzędników 130 zginęło w konflikcie, ale nie jest jasne, ilu brytyjskich dżihadystów zostało schwytanych i ilu spotkała kara śmierci. Tymczasem rzecznik MSZ powiedział: sprzeciwiamy się karze śmierci we wszystkich przypadkach.

 

5 lipca Laurel Ellis – konserwatywny kandydat w wyborach uzupełniających w jednym z miasteczek Walii (Merthyr Tydfil) – został zawieszony po tym, jak w mediach społecznościowych podzielił się krytycznymi uwagami na temat islamu. Zarzucono mu „islamofobię”.

 

6 lipca policja w Londynie ujawniła, że interweniowała, aby powstrzymać akty pedofilii, do jakich miało dochodzić w sklepie z kebabami w Bethnal Green. Odbywały się tam tak zwane „imprezy uck” z udziałem młodych dziewcząt, odurzanych alkoholem i narkotykami. Potem wkraczali „starsi mężczyźni uprawiając z nimi seks”. Władze w Tower Hamlets, które ma najwyższy odsetek muzułmańskich mieszkańców w Anglii i Walii, od czasu zdarzenia cofnęły licencję na alkohol w miejscach serwujących kebaby.

 

7 lipca „Daily Mail” poinformował, że Imran Waheed, 41-letni psychiatra zatrudniony w publicznej służbie zdrowia (National Health Service) w Birmingham, występujący – mimo, że jest islamistą – także jako biegły przed brytyjskimi sądami, powiedział, iż nie jest „posłuszny” świeckim przepisom prawa. W wywiadzie dla BBC wyjaśnił: nie mam szacunku dla żadnego innego prawa poza prawem Allaha, więc nie dbam o to, by prawo było uczciwe… Troszczę się o prawo islamu, prawo każdego człowieka.

 

8 lipca „The Guardian” opublikował esej, w którym zachwalano nową wystawę sztuki we Florencji, ujawniającą rzekomy „głęboki związek” między Europą a islamem. W tekście wskazano na „renesansowy szacunek, a nawet podziw dla islamu” oraz krytykowano tych, którzy „demonizują” islam.

 

9 lipca Amanda Spielman, szef Ofsted – organu nadzoru szkół – oskarżyła organizacje muzułmańskie o próby wywierania ogromnego wpływu na politykę szkolną i propagowanie dżihadu.

 

12 lipca tysiące muzułmańskich uczniów w Blackburn, Burnley, Hyndbur, Nelson, Preston i Rawtenstall zostało poinstruowanych, aby zbojkotowali wszystkie posiłki w szkole, gdy wrócą we wrześniu. Krok ten wynika z decyzji Rady hrabstwa Lancashire, która nakazała przestać dostarczać szkołom jedynie mięso halal.

 

13 lipca Sophie Rahman, była dyrektor szkoły podstawowej Eton Community School w Ilford, została wyrzucona, gdy okazało się, że zezwoliła jednemu z zamachowców z londyńskiego mostu – Khuramowi Buttowi – na prowadzenie zajęć pozalekcyjnych. Butt podobno powiedział dzieciom, że nie-muzułmanie są „najgorszymi stworzeniami” i że okłamują rodziców.

 

Jeszcze 2 czerwca Butt prowadził zajęcia, a już 3 czerwca 2017 roku wraz z Rachidem Redouanem i Youssefem Zaghbą rozjeżdżał ludzi na londyńskim moście, a następnie dźgał nożem w okolicach Borough Market. Napastnicy zostali zastrzeleni przez funkcjonariuszy policji.

 

15 lipca Samantha Lewthwaite, 34-letnia Brytyjka, która przeszła na islam, donosiła, że rekrutuje zamachowców-samobójców, którzy przeprowadzą zamachy na turystów w Wielkiej Brytanii, na Cyprze, w Grecji, Hiszpanii i Turcji. Biała Wdowa mogła zwerbować do 30 dżihadystów, których nauczono, jak tworzyć kamizelki samobójcze i wybierać cele. Brytyjski wywiad wskazuje, że „Biała Wdowa nienawidzi Wielkiej Brytanii i wszystkiego, co oznacza Zachód, całkowicie odwróciła się od swojego kraju i poprzedniego życia. Opiekuje się dziesiątkami kobiet terrorystów i faworyzuje białych konwertytów na islam, ponieważ czuje, że przyciągają mniej podejrzeń ze strony służb bezpieczeństwa”.

 

17 lipca ujawniono, że rząd brytyjski otrzymał informacje o działaniach muzułmańskich gangów pedofilskich w Rotherham już w 2002 roku, ale nie reagował na nie przez wiele lat, obawiając się oskarżeń o rasizm. Dochodzenie na szeroką skalę zostało rozpoczęte dopiero dziesięć lat później, po tym, jak ukazał się tzw. raport Jaya, który wywołał narodowy skandal.

18 lipca. Naa’imur Zakariyah Rahman, 20-letni Brytyjczyk pochodzący z Bangladeszu, został uznany za winnego spisku, którego celem było zamordowanie premier Theresy May.

 

20 lipca Khalid Ali, 28-letni hydraulik i dżihadysta z Londynu, otrzymał trzy wyroki dożywocia z minimalnym 40-letnim pobytem w więzieniu za próbę ataku na posłów i policję przed parlamentem. Ali, kiedy został aresztowany przez uzbrojoną policję na Parliament Square w kwietniu 2017 roku, miał przy sobie trzy noże. Wcześniej spędził pięć lat w Afganistanie, gdzie produkował talibskie bomby używane do okaleczania i zabijania żołnierzy NATO i Wielkiej Brytanii. Mężczyzna przyznał, że chciał przekazać brytyjskim przywódcom wiadomość, że mają opuścić „muzułmańskie ziemie”, zniszczyć państwo Izrael i uwolnić jeńców wojennych.

 

20 lipca były premier David Cameron powiedział, że błędem jest postrzeganie terroryzmu jako zderzenia między chrześcijaństwem a islamem. Jego zdaniem mamy do czynienia ze zderzeniem między „cywilizowanymi wyznawcami islamu”, którzy chcą praktykować swoją wiarę w pokoju, a tymi, którzy mają wypaczoną wizję religii i podejmują radykalne działania.

21 lipca „The Sunday Telegraph” poinformował, że były premier Tony Blair otrzymał 9 milionów funtów w zamian za „doradzenie” rządowi Arabii Saudyjskiej.

 

23 lipca szef brytyjskiego MSW Sajid Javida wysłał list do prokuratora USA Jeffa Sessions, który ujawnił, że Wielka Brytania powstrzymała się od żądania „zapewnień”, że dwaj brytyjscy dżihadyści – Alexanda Kotey i El Shafee Elsheikh – nie zostaną straceni w Stanach Zjednoczonych. Wywołało to wściekłość polityków z Partii Pracy, którzy obawiają się egzekucji mężczyzn oskarżanych o przynależność do komórki, która ścięła co najmniej 27 osób, w tym amerykańskich dziennikarzy Jamesa Foleya i Stevena Sotloffa oraz pomocnika Petera Kassiga.

 

24 lipca Majud Hussain, 41-letni policjant z Nottingham, został skazany na siedem lat więzienia za zgwałcenie 17-letniej dziewczynki. Sędzia James Sampson powiedział Hussainowi, żonatemu ojcu czwórki dzieci, że „nie okazał absolutnie żadnych wyrzutów sumienia”, „jest hańbą dla munduru policjantów” oraz, że „nie nadaje się na policjanta”.

 

24 lipca Khalid Baqa, 54-letni mężczyzna ze wschodniego Londynu, został skazany na cztery lata i osiem miesięcy więzienia za rozpowszechnianie literatury dżihadystycznej w londyńskim metrze.

25 lipca minister spraw wewnętrznych Sajid Javid zlecił badania nad pochodzeniem etnicznym gangów seksualnych, w celu „odkrycia, dlaczego pośród mężczyzn skazanych za zbrodnie seksualne dominują Pakistańczycy”. Mający pakistańskie pochodzenie Javid zaznaczył, że zbadanie „szczególnych cech” sprawców jest „kluczowe dla zrozumienia” tego, co wydarzyło się w całym kraju, w tym w Newcastle, Telford i Rotherham.

 

25 lipca Belfast Health and Social Care Trust zgłosiło 17 przypadków okaleczania żeńskich narządów płciowych (FGM) w okresie od kwietnia 2017 roku do stycznia 2018. Kobiety były w wieku od 24 lat do 46 lat. Ich kraj pochodzenia nie został podany.

 

26 lipca dyrektor Royal College of Midwives w Irlandii Północnej, Breedagh Hughes powiedział, że kobiety są zawiedzione z powodu braku jasności co do procedur zgłaszania incydentów okaleczania żeńskich narządów płciowych (FGM). Nie ma żadnych oficjalnych, praktycznych wytycznych dla pielęgniarek, położnych, pracowników socjalnych itp. Stąd – gdy spotykają się z takimi przypadkami – nie wiedzą, co robić.

 

28 lipca sześciu mężczyzn zostało oskarżonych w związku z atakiem przy użyciu kwasu na trzyletniego chłopca, który jechał na zakupy z matką. Ojciec chłopca, ubiegający się o azyl 39-letni Afgańczyk, był jedną z osób oskarżonych. Policja uważa, że mężczyzna zamierzał zaatakować swoją żonę, która wraz z trójką dzieci opuściła go w zeszłym roku i przeprowadziła się do innego domu, aby rozpocząć nowe życie.

 

29 lipca „The Sunday Times” poinformował, że ani jeden chrześcijanin nie znalazł wśród 1112 syryjskich uchodźców przesiedlonych do Wielkiej Brytanii w pierwszych trzech miesiącach 2018 roku. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zgodziło się przesiedlić tylko muzułmanów i odrzuciło czterech chrześcijan poleconych przez Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.

 

 

Źródło: gatestoneinstitute.org
AS

 

 

Polecamy również: Multi kulti. Zmutowany wirus komunizmu

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 128 277 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram