16 sierpnia 2016

Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu RP i poseł klubu Kikiz’15, przestał pełnić funkcję szefa Zespołu ds. Pomocy Socjalnej w Sejmie. Sprawował ją od listopada. Polityk sprzeciwiał się rozrzutności, brakowi przejrzystości oraz absurdalnym powodom wspierania byłych i obecnych posłów. Przeciwko Tyszce wystąpiły solidarnie wszystkie partie. W piątek marszałek Kuchciński z PiS odwołał go ze stanowiska i przejął jego obowiązki.

 

Pierwszy wniosek, jakim zajmował się zespół kierowany przez Tyszkę dotyczył… zakupu strojów sportowych i wynajem boisk dla posłów. Na dresy i możliwość „haratania w gałę” przez parlamentarzystów z pieniędzy podatników pójść miało aż 100 tys. złotych! – Zdębiałem. Okazało się, że to norma w parlamencie – powiedział „Rzeczpospolitej” wicemarszałek Sejmu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Postawę Tyszki mianem „populizmu średnio zainteresowanego w temacie” określił poseł PO Ireneusz Raś, który gra w piłkę nożną nie tylko prywatnie, ale również jako poseł. Zwrócił uwagę, na niezwykle istotny fakt – „jako posłowie RP gramy z kolegami z Rosji, Turcji, Włoch. (…) W takich meczach musimy wyglądać jednolicie, dlatego występujemy o pieniądze z funduszu. No i gdzieś musimy ćwiczyć, co też kosztuje”.

 

Fundusz kierowany do niedawna przez Tyszkę przyznaje również zapomogi dla byłych posłów w trudnej sytuacji materialnej. – Problem w tym, że zespół w żaden sposób nie weryfikuje informacji, nawet symbolicznie. Po prostu z automatu rozpoznaje wniosek pozytywnie – ocenia Stanisław Tyszka. W ubiegłej kadencji wydano w ten sposób 1,5 miliona złotych na 686 zapomóg. Niektóre z nich mogą wynosić nawet 7 tysięcy zł.

 

Politykowi Kukiz’15 nie spodobał się również pomysł obniżenia oprocentowania pożyczek na cele mieszkaniowe dla posłów. Jak zauważył Tyszka, popularny kredyt nie jest weryfikowany, dlatego nie wiadomo, czy uzyskane z niego pieniądze faktycznie poszły na miejsce zamieszkania parlamentarzysty.

 

Antysocjalistyczne i oszczędnościowe postawy Tyszki wywołały opór. Będący członkami zespołu posłowie różnych partii postanowili go odwołać – napisali w tym celu pismo do marszałka Sejmu. Pod wnioskiem podpisali się: Barbara Bartuś (PiS), Henryka Krzywonos (PO) i Marek Sawicki (PSL). Zarzucili Tyszce kwestionowanie udzielania jakiejkolwiek pomocy posłom. Polityk Kukiz’15 nie wypiera się swoich przekonań.

 

Jestem za likwidacją funduszu socjalnego. Sejm to nie jest dla posła zakład pracy, gdzie istnieje fundusz socjalny. To służba – powiedział „Rzepie”.

 

„Tak wyglądał donos posłów H. Krzywonos (PO), B. Bartuś (PiS) i M. Sawickiego (PSL) na mnie za próbę ograniczenia przywilejów posłów (w tym posłów z PRL!). Aż się nie chce wierzyć, prawda? Tak wyglądają kulisy partiokracji. Oni wszyscy tworzą związek zawodowy posłów. I to się nie zmieni dopóki nie zmienimy ordynacji do Sejmu” – napisał na Facebooku wicemarszałek Sejmu publikując wniosek polityków socjalistycznych o odwołanie go z funkcji szefa Zespołu ds. Pomocy Socjalnej w Sejmie.

 

Źródło: rp.pl, Facebook

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 142 934 zł cel: 300 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram