Ks. Ernesto Cardenal, teolog wyzwolenia i rewolucjonista, z którego karę suspensy zdjął papież Franciszek, skończył 95 lat. Duchowny głosi nadejście „stulecia marksistowskiego chrześcijaństwa”, a jego sylwetkę przybliżył czytelnikom nieoficjalny portal Konferencji Episkopatu Niemiec.
Ks. Ernesto Cardenal z Nikaragui to jeden z najbardziej znanych teologów wyzwolenia. Święcenia kapłańskie przyjął w 1965 roku. Wkrótce zaangażował się w politykę. Przystąpił do marksistowskiego Frontu Wyzwolenia Narodowego im. Sandino. W latach 1979-1987 pełnił funkcję ministra kultury w nikaraguańskim rządzie socjalistycznym. W 1984 roku św. Jan Paweł II nałożył na niego suspensę, domagając się zaprzestania marksistowskiej działalności politycznej. Sankcje w lutym 2019 roku zniósł papież Franciszek.
Z okazji 95. urodzin sylwetkę marksisty przybliżył katolickim czytelnikom nieoficjalny portal Konferencji Episkopatu Niemiec – katholisch.de. Serwis napisał, że ks. Cardenal był dla lewicy znakiem rzekomej „niesprzeczności marksizmu i chrześcijaństwa”. Według niemieckiego medium jest „swoistą ironią” rola, jaką w życiu Cardenala odegrali Polacy. To papież z Polski nałożył na niego suspensę, a w roku 2019 to nuncjusz apostolski abp Waldemar Sommertag poinformował go o zniesieniu sankcji. Według katholisch.de rehabilitacja była ideą nikaraguańskiego duchownego i polityka Miguela D’Escoto, którą „natychmiast” podjął papież Franciszek. Sam suspendowany o zniesienie kary nigdy nie prosił.
Wesprzyj nas już teraz!
Portal podkreśla, że Cardenal cieszy się uznaniem także jako literat – ma bardzo wielu wiernych czytelników między innymi w Niemczech.
Cardenal – wskazuje cytowane medium – pozostaje zadeklarowanym marksistą i głosi „nadejście stulecia marksistowskiego chrześcijaństwa”. Sam kapłan mówi o sobie, że najważniejszą decyzją jego życia było oddanie się na służbę „Bogu, ludowi i rewolucji”.
Źródła: pch24.pl / katholisch.de
Pach