21 września 2014

Ludzie pracy na Jasnej Górze

(fot. Damian27/ wikicommons)

Z udziałem kilkunastu tysięcy osób, rodziny bł. ks. Jerzego Popiełuszki, członków NSZZ „Solidarność” odbyła się na Jasnej Górze 32. Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy. Tegorocznemu spotkaniu towarzyszy hasło „Solidarni mocni wiarą w Syna Bożego”. Pielgrzymki jasnogórskie w 1982 roku zapoczątkował pierwszy duszpasterz robotników, dziś już błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko.

 

Uczestnicząca w pielgrzymce na Jasną Górę Alfreda Popiełuszko, bratowa ks. Jerzego, zauważyła, że niedawny cud za wstawiennictwem patrona „Solidarności” jest dowodem na nieustanną obecność błogosławionego wśród nas. Zauważyła, że „zwykle święci są ogłaszani po stu, dwustu latach a on jest świętym współczesnym, wielu go znało i pamięta. – Mamy świętego tak bardzo nam bliskiego – mówiła.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przed Mszą św. z przesłaniem do zgromadzonych zwrócił się przewodniczący Komisji Krajowej „Solidarności” Piotr Duda. – Bez względu na to, jaki wykonujesz zawód, jesteś człowiekiem – aż człowiekiem – to słowa bł. ks. Jerzego, słowa, które tak bardzo nabrały swojego znaczenia w dzisiejszych czasach, tak trudnych dla polskiego pracownika – mówił z jasnogórskiego szczytu Duda.

 

Wyliczając problemy pracownicze zapewnił, że „»Solidarność« nie może być i nie zostaje obojętna na tę patologię”. – „Solidarność” – mówił – to nie tylko nazwa związku zawodowego, ale przede wszystkim: solidarność między nami, ludźmi, którzy walczą o lepsze jutro dla siebie i swoich rodzin.

 

Przewodniczący Duda zauważył też, że „ekonomia gospodarcza wymaga pomocy sił moralnych”. – Pracodawca musi kierować się sprawiedliwością. Człowiek nie może być pozbawiony pracy czy wyższego stanowiska dlatego tylko, że myśli inaczej, że jest dla kogoś wyrzutem sumienia, że ma inny od narzuconego pion polityczno-moralny, dlatego, że aktywnie działał w „Solidarności” – wyliczał.

 

Duda podkreślił też, że zadaniem związku jest dziś nie tylko walka o prawa pracownicze, ale także zmaganie o prawdę historyczną. – Dziś próbuje się pisać historię na nowo, mówiąc że „Solidarność” nie była związkiem zawodowym, tylko bliżej nieokreślonym ruchem społecznym, że była ta prawdziwa „Solidarność”, która wywalczyła Polsce wolność i skończyła się w 1989 roku, a to, co jest dzisiaj, to tylko krzykacze i karły. Na koniec wmawia się nam, że marzenia strajkujących robotników, spisanych w 21. postulatach były tylko straszakiem na komunistów i już dawno stały się nieaktualne. Nie zgadzamy się z tym! – wołał Piotr Duda.

 

Pielgrzymka Ludzi Pracy po raz pierwszy odbywa się w tym roku bez udziału matki bł. ks. Jerzego, Marianny Popiełuszko, która rokrocznie towarzyszyła wiernym na Jasnej Górze. Dziś obecny był jej portret, a na ołtarzu spoczęły relikwie serca bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

 

Pielgrzymki Ludzi Pracy zapoczątkował pierwszy duszpasterz robotników, dziś już błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko. Widząc w Maryi najlepszą Orędowniczkę, ks. Jerzy Popiełuszko w maju 1982 r. poprowadził na Jasnej Górze Drogę Krzyżową dla robotników Huty Warszawa. W następnym roku na pielgrzymce świata pracy było już 4 tys. robotników. Idea ks. Jerzego przerodziła się w coroczną ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy. Po jego męczeńskiej śmierci ruch pielgrzymkowy jeszcze bardziej się spotęgował.

 

Podczas wrześniowych pielgrzymek ludzie pracy, zwłaszcza skupieni pod sztandarami „Solidarności”, mieli jedyną okazję, by zamanifestować swą jedność i determinację w walce o wolność Ojczyzny, godność człowieka pracy i prawa pracownicze. Widzieli to ówcześni przywódcy i protestowali przeciw tym pielgrzymkom, ale ich uczestników to jeszcze bardziej mobilizowało do większej stanowczości. Nigdy jednak pielgrzymki ludzi pracy nie traciły charakteru religijnego. Były bezkrwawą walką o prawa człowieka, walką poprzez modlitwę za wstawiennictwem u Matki Bożej Królowej Polski.

 

Konferencja Episkopatu Polski, ze względu na trudną sytuację robotników, powołała 7 maja 1980 roku Komisję ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy. Jej przewodniczącym został bp Herbert Bednorz z Katowic. Wydarzenia związane z powstaniem NSZZ „Solidarność” oraz wprowadzeniem stanu wojennego zdynamizowały duszpasterstwo w poszczególnych diecezjach. Prace komisji koordynował później kard. Henryk Gulbinowicz, a od 1992 roku abp Tadeusz Gocłowski. Od sześciu lat delegatem Episkopatu ds. Ludzi Pracy jest bp Kazimierz Ryczan.

 

Źródło: KAI

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 117 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram