W sobotę aborcjoniści zorganizują w Warszawie odrażający sabat. Nazwali go „Potańcówką dla bezpiecznej aborcji”. To jednak dopiero wstęp do jeszcze bardziej odrażającej akcji.
Wesprzyj nas już teraz!
W sobotę wieczorem aborcjoniści, podczas specjalnego wydarzenia, urządzają zbiórkę na wielki marsz, który chcą zorganizować 30 września. Odbędzie się on z okazji tzw. Dnia Bezpiecznej Aborcji.
– Jeśli miasto się na to zgodzi, to da przyzwolenie na publiczne propagowanie idei nazistowskich – powiedziała wprost Kaja Godek, znana prolajferka.
Jednymi z organizatorów sobotniego spędu jest Porozumienie Kobiet 8 Marca oraz grupy „Aborcyjny Dream Team”. Ta druga nazwa brzmi po prostu przerażająco i świadczy o wyjątkowym okrucieństwie organizatorów akcji.
Presję na ratusz usiłują wywierać dziennikarze. Nazwa akcji oburza bowiem nie tylko organizacje pro-life, ale również ludzi, którzy w życiu kierują się po prostu zdrowym rozsądkiem i zasadami moralnymi. „Podobno 30 września przez Warszawę ma przejść marsz z okazji Światowego Dnia Bezpiecznej Aborcji. Czy władze Warszawy i prezydent wydały na to zgodę?! Jak można w ogóle mówić o bezpiecznym zabijaniu nienarodzonych dzieci?!” – napisał na Twitterze Andrzej Gajcy z portalu onet.pl.
Rzecznik ratusza broni się, że miasto zwykle nie zajmuje się wydawaniem zgody na zgromadzenia. Decyzje odmowne podejmuje jedynie w wyjątkowych sytuacjach. – Zakaz możemy wydać jedynie w naprawdę ekstremalnych przypadkach. Czyli gdyby np. organizator przyznał, że nie będzie to demonstracja pokojowa – powiedział rzecznik Bartosz Milczarczyk.
Czy demonstrację domagającą się mordowania nienarodzonych dzieci można jednak nazwać „nieekstremalnym przypadkiem”?
Źródło: facebook.com/wp.pl
ged