Katarzyna Lubnauer zdetronizowała dotychczasowego lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru i zwyciężyła w wyborach na szefową partii. W głosowaniu uzyskała 149 głosów. Po ogłoszeniu wyników powiedziała, że jej celem jest, aby Nowoczesna stała się „ikoną aktywnej klasy średniej”. Zapowiedziała również rozszerzenie grupy docelowej wyborców i „obronę polskiej demokracji”.
W sobotę podczas częściowo zamkniętej dla mediów konwencji Nowoczesnej wybrano nowego przewodniczącego. Schedę po Ryszardzie Petru przejmie Katarzyna Lubnauer. Stało się zatem to co przewidywali eksperci i publicyści. Ryszard Petru utracił swoją pozycję w partii m.in. na skutek spadków sondażowych, a także kompromitujących go wpadek i gaf. Jedną z nich był osławiony wyjazd na Maderę, podczas gdy w Polsce trwał pat parlamentarny i okupacja sali plenarnej.
– Żadna inna partia nie jest tak jednoznacznie prorynkowa i nie broni wolności obywatelskich tak jednoznacznie, jak my. To jest nasz wyróżnik i siła – powiedziała Katarzyna Lubnauer tuż po ogłoszeniu wyników głosowania. Do jej zwycięstwa przyczyniły się prawdopodobnie głosy Piotra Misiło oraz Pawła Pudłowskiego, którzy w ostatniej chwili zdecydowali się na wycofanie z wyścigu o fotel szefa partii, a swe głosy przekazali właśnie Lubnauer. Nowa przewodnicząca Nowoczesnej uzyskała 149 głosów, a jej rywal niewiele mniej – 140.
Wesprzyj nas już teraz!
– Musimy uruchomić nasz potencjał i sprawić, by Nowoczesna stała się wiodącą siłą opozycyjną, a potem sięgnąć po pierwsze miejsce. W każdych kolejnych wyborach. Chcę partii wielu rozpoznawalnych liderów, Nowoczesnej zdecydowanie bardziej transparentnej i demokratycznej – tłumaczyła nowa szefowa partii. Dodała również, że Nowoczesna zachowa swoją rożsamość, ale będzie kontynuowała rozmowy z pozostałymi partiami opozycyjnymi.
Podczas konferencji prasowej Katarzyna Lubnauer podziękowała swojemu kontrkandydatowi i powiedziała, że Nowoczesna będzie zamierzała rozszerzyć swą grupę docelową jeśli chodzi o wyborców i sympatyków. Podkreśliła, że chce, aby jej partia stała się „ikoną aktywnej klasy średniej”. – Tylko od nas zależy, jaki będzie nasz kraj. Ja chciałabym Polski wolnej, dobrze zorganizowanej, promującej aktywność. Polski, z której wszyscy możemy być dumni – tłumaczyła.
źródło: wprost.pl
WMa