12 listopada 2012

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Izby Gmin Partia Pracy zaproponuje przesuniecie wejścia w życie podwyżki podatku od sprzedawanego paliwa o trzy miesiące. Podwyżka stawki podatku o 3 pensy na każdym litrze paliwa zaplanowana jest na początek 2013 roku.

 

Ed Balls, minister finansów w labourzystowskim gabinecie cieni poinformował, że w miejsce podwyżki podatku paliwowego, jego partia, co zresztą dla lewicy typowe, zaproponuje likwidację części ulg podatkowych dla najbogatszych Brytyjczyków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W okresie, kiedy koszty życia rosną, a nasz wzrost gospodarczy jest niepewny, rząd daje 8 tysiącom milionerów ulgi podatkowe. W tej sytuacji nie jest właściwym uderzanie w rodziny o średnich i niskich dochodach kolejnym wzrostem opodatkowania – napisał Balls na swoim blogu internetowym, i z tym trudno się nie zgodzić.

 

Tymczasem rząd sprzeciwia się przesunięciu podwyżki podatku paliwowego. To hipokryzja ze strony Partii Pracy. Rząd dostrzega, że rosnące ceny paliwa są znaczącą częścią codziennych wydatków gospodarstw domowych. Od momentu objęcia rządów staramy się działać w kierunku obniżenia cen – efektem jest o 10 pensów niższa cena litra paliwa, niż w momencie obejmowania przez nas rządów – powiedział „Daily Mail” przedstawiciel rządu.

 

Eksperci z branży paliwowej przestrzegają jednak przed dalszym podnoszeniem podatków na paliwa. Ich zdaniem może to grozić spadkiem konsumpcji, co przełoży się na stan całej gospodarki. Podwyżka podatku o 3 pensy od 1 stycznia i kolejna, planowana na kwiecień o kolejne 2 pensy na litrze, może potencjalnie zrujnować budżety gospodarstw domowych – podkreślił Brian Madderson, przewodniczący Petrol Retailers’ Association.

 

„Aby zachować szansę na ożywienie gospodarki, konieczne jest zamrożenie tych podwyżek” – dodał i zauważył, że łączny udział podatków w cenie paliwa w Wielkiej Brytanii wynosi dziś rekordowe 81 pensów. To około 60 procent ceny paliwa, czyli najwyższy poziom w całej Europie. Dla porównania, w Polsce udział podatków w cenie detalicznej paliwa wynosi „zaledwie” niecałe 50 proc.

 

Źródło: goniec.com

 

Piotr Toboła

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram