11 października 2018

LifeSiteNews twierdzi, że hierarcha był obecny na homoseksualnej imprezie. Kard. Becciu zaprzecza

(kard. Francesco Coccopalmerio fot. vimeo/screenshot)

Według źródeł do których dotarli dziennikarze portalu LifeSiteNews, jeden z watykańskich kardynałów – Francesco Coccopalmerio brał udział w homoseksualnej imprezie, na której obecne były także narkotyki. Całą „zabawę” miała przerwać Gwardia Szwajcarska. Sprawie zaprzecza jednak kard. Angelo Becciu. 

 

Wydarzenie miało mieć miejsce we wrześniu 2017 r., w apartamentach przeznaczonych dla pracowników Kongregacji ds. Nauki i Wiary. Anonimowe źródło, do którego dotarli dziennikarze LifeSiteNews podało, że papież miał wiedzieć o obecności kardynała na zabawie. Kard Coccopalmerio sprawował funkcję przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych do czasu zwolnienia w kwietniu tego roku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wśród źródeł portalu znalazło się trzech księży pragnących z wiadomych względów pozostać anonimowymi. Według ich relacji kard. Coccopalmerio nie był jedynie uczestnikiem, ale „przewodził” całej zabawie. W pewnym momencie do apartamentu weszła Gwardia Szwajcarska i nakazała zakończenie imprezy zanim dokona aresztowań. Wobec braku reakcji kardynała, aresztowano jego sekretarza, ks. Luigi Capozzi’ego.  

 

Publikację portalu LifeSiteNews skomentował także serwis infovaticana.com. Zwraca uwagę na to, że informacja amerykańskiego portalu oparta jest na anonimowych źródłach, ale podkreśla, że trudno o tej sprawie pisać inaczej. Autorzy infovaticana.com podkreślają także, że – jeśli informacje nie są prawdziwe – kardynał powinien pilnie pozwać LSN i wyłącznie taki ruch może potwierdzić, czy ma w tej sprawie coś do ukrycia. Wówczas bowiem, przed watykańskim sądem, watykańskie służby musiałyby powiedzieć, czy dziennikarze LifeSiteNews napisali prawdę, i czy na homo-imprezie rzeczywiście obecny był wysoki dostojnik kościelny, czy wyłącznie jego sekretarz. 

 

W tym kontekście warto przypomnieć wypowiedź kardynała dotyczącą relacji między osobami o skłonnościach homoseksualnych. W wywiadzie z 2014 r. udzielonemu włoskiemu „Rossoporpora” mówił: „Jeżeli spotkam homoseksualną parę, od razu wiem że ich relacja jest niedozwolona – tak mówi doktryna, którą całkowicie przyjmuję. Jednakże, jeżeli zatrzymamy się na doktrynie, nie dostrzeżemy osoby. Kiedy widzę, że dwie osoby prawdziwie się kochają, czynią akty miłosierdzia wobec potrzebujących to widzę, mimo że ich relacja jest niedozwolona, pozytywne rzeczy z niej wypływające. Zamiast całkowicie zamykać oczy, wolę dostrzegać i przyjmować wyraźne pozytywy takich relacji”.

 

Jak informuje watykański korespondent „National Catholic Register” Edward Pentin, całej sprawie zaprzecza kard. Angelo Becciu. Hierarcha napisał, że to on poinformował kard. Coccopalmerio o aresztowaniu ks. Luigiego Capozzi’ego. Kard. Becciu dodał również, że ksiądz nie został aresztowany podczas „homoseksualnej imprezy”, a na dziedzińcu domu. 

 

Warto też dodać, że kardynał Coccopalmerio jest duchownym wskazanym przez Watykan do tłumaczenia katolikom wzbudzającej emocje adhortacji „Amoris laetitia”. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku do „Tygodnika Powszechnego” dodana była książka tego duchownego, zatytułowana „Radość miłości”, przedstawiana jako „watykański bestseller poświęcony Komunii dla rozwodników”.  Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych w 50-stronicowej broszurze dokonał analizy 8. rozdziału adhortacji „Amoris laetitia”, poświęconego sytuacjom nieregularnym. Zdaniem kard. Coccopalmeria papież nie zmienia nauczania Kościoła, choć rzeczywiście otwarta została możliwość komunii dla tych osób – pisał wówczas „Tygodnik Powszechny”. 

 

Portal LifeSiteNews opublikował artykuł w środę wieczorem (europejskiego czasu), do tej pory watykańskie Biuro Prasowe nie skomentowało tych doniesień. Portal PCh24.pl będzie informował o dalszym rozwoju sprawy oraz ewentualnych komentarzach dotyczących aresztowania księdza i ewentualnej obecności na „imprezie” hierarchy. 

 

Źródło: lifesitenews.com

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram