Chrześcijanie z Egiptu po raz kolejny doświadczyli prześladowań. W Kairze doszło do ataku na samochód, którym podróżowali dwaj koptyjscy kapłani. Jeden z nich, ks. Samaan Shehata, został śmiertelnie raniony w głowę nożem. Drugi z pasażerów także ucierpiał, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Śledczy podejrzewają, że była to zbrodnia płynąca z nienawiści religijnej względem chrześcijan.
Ks. Shehata pełnił swoją posługę w Beni Suef w Górnym Egipcie, a do Kairu przybył w związku z zaproszeniem do uczestnictwa w konferencji naukowej. Niestety jego wizyta w stolicy Egiptu zakończyła się tragicznie. Samochód, którym podróżował wraz z innym koptyjskim kapłanem został zatrzymany przez młodego mężczyznę. Napastnik domagał się opuszczenia przez pasażerów auta. Ostatecznie sterroryzowani kapłani wyszli z samochodu, po czym zostali zaatakowani dużym nożem. Ks. Shehata został trafiony w głowę, a rana okazała się być śmiertelną.
Drugi pasażer auta również został zraniony, ale nie na tyle poważnie, aby jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Napastnik uciekł, ale zatrzymały go egipskie siły bezpieczeństwa. Dochodzenie wciąż trwa, wszystko jednak wskazuje na to, że była to zbrodnia płynąca z nienawiści o podłożu religijnym i podobna do ataków islamistów, jakie w ostatnich miesiącach wielokrotnie miały miejsce w dużych miastach europejskich.
Wesprzyj nas już teraz!
W ostatnich latach w Egipcie doszło do dwóch innych zabójstw koptyjskich kapłanów. Sprawcami okazali się bojownicy islamscy. W 2013 r., w okresie terroru po obaleniu islamistycznego prezydenta Muhammada Mursiego, z broni palnej został zabity ks. Mina Aboud. Ten sam los spotkał w ubiegłym roku ks. Raphaela Moussę.
źródło: KAI, PCh24.pl
WMa