5 lipca 2017

Lawina komentarzy po mianowaniu nowego Prefekta Kongregacji Nauki Wiary

(fot. YouTube / UniGregoriana)

Mianowanie arcybiskupa Luisa Ladarii Ferrery prefektem Kongregacji Nauki Wiary wywołało lawinę komentarzy. Niektórzy ze smutkiem odnotowują odejście kardynała Ludwiga Gerharda Mullera. Wśród przyczyn wymieniają jego konserwatywne stanowisko w sprawie interpretacji adhortacji Amoris Laetitia. Zwraca się też uwagę, że nowy prefekt zapewni zgodność linii Kongregacji z poglądami papieża Franciszka.

 

73-letni arcybiskup Luis Ladaria Ferrera to, podobnie jak papież jezuita. Wykładał teologię dogmatyczną, a w 1984 roku objął kierownictwo wydziału teologicznego papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie. Jego aktywność naukowa koncentrowała się na teologii Ojców Kościoła i Kościele pierwszych wieków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W 2008 roku Benedykt XVI mianował go Sekretarzem Kongregacji Nauki Wiary. Już za pontyfikatu Franciszka, arcybiskup przewodniczył papieskiej grupie studyjnej do spraw diakonatu kobiet. 1 lipca papież Franciszek mianował go nowym prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Funkcję tę objął dzień później. Uchodzi za „człowieka środka”. W jednym z wywiadów w 2008 roku skrytykował zarówno radykalnych progresywistów jak i skrajnych konserwatystów.

 

Jak twierdzi Gerard O’Connell w jezuickim „America Magazine”, mianowanie arcybiskupa Ladarii Ferrery służy zapewnieniu, by Kongregacja Nauki Wiary postępowała w zgodzie z linią Biskupa Rzymu w kluczowych kwestiach. Chodzi tu między innymi o interpretację Amoris Laetitia, współpracę z Papieską Komisją do spraw Ochrony Nieletnich oraz synodalność. 

 

Z kolei ojciec Alexander Lucie-Smith na łamach „UK Catholic Herald” zauważa, że nowy Prefekt Kongregacji Doktryny Wiary to dobry teolog, jednak niebędący w stanie zagrozić papieskim planom reformy. Decyzja o nieprzedłużaniu funkcji kardynała Mullera to jakoby czytelna wiadomość dla innych wysoko postawionych duchownych, że im również może grozić nieodnowienie funkcji.

 

Nie należy zapominać, że kardynał Muller ma przyjaciół – pisze ojciec Lucie Smith. – Jego odejście to dla nich wiadomość. Szefem przyjaciół kardynała Mullera jest oczywiście jego mentor, Benedykt XVI. Odejście kardynała to z pewnością znak, że stary reżim odchodzi na zawsze i że zmiany forsowane przez papieża Franciszka są nieodwracalne. Inni przyjaciele kardynała mogą mocno drżeć na tę myśl – dodaje.

 

Kardynał Gerhard Ludwig Muller służył jako Prefekt Kongregacji Nauki Wiary przez 5 lat. 2 lipca dobiegła końca jego pięcioletnia „kadencja”. Jednak jako 69-latkowi brakowało mu ponad 5 lat do osiągnięcia kanonicznego wieku emerytalnego. Można by się zatem spodziewać, że nastąpi pozostanie on prefektem przez kolejne 5 lat, co stanowi normę w Watykanie.

 

Jak zauważył 2 lipca profesor Roberto de Mattei w „Corrispondenza Romana” „nigdy nie zdarzyło się, by nie odnowiono stanowiska kardynałowi mającemu ponad 5 lat do kanonicznej emerytury”. Obecnie ważną funkcję prefekta Papieskiej Rady do spraw Tekstów Prawnych pełni na przykład 79 letni kardynał Francisco Coccopalmerio.

 

Były już prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Ludwig Muller krytykował krajowe episkopaty za dopuszczanie niektórych rozwodników w ponownych związkach do Komunii świętej. Twierdził, że adhortacja apostolska Franciszka Amoris Laetitia niczego takiego nie wymaga i że należy ją interpretować w świetle dotychczasowej nauki Kościoła. Samodzielne interpretacje episkopatów uznał za niekatolickie.

 

Z drugiej strony krytykował też czterech kardynałów, autorów tak zwanych dubiów. Twierdził, że zapowiadana przez nich „formalna korekta” nauczania papieskiego byłaby niepotrzebna.

 

W udzielonym na początku lipca wywiadzie dla „Allgemeine Zeitung” kardynał zaprzeczył, jakoby istniały różnice między nim, a papieżem. Jednak wiadomo, że pod koniec 2016 roku niemiecki hierarcha skrytykował też decyzję papieża o odwołaniu trzech księży z pracy w Kongregacji.

 

Według Gerharda O’Connella z „America Magazine” kardynał Muller otrzymał propozycję objęcia innej funkcji w Watykanie. Jednak odmówił, wybierając przejście na emeryturę.

 

Michael Sean Winters na łamach „National Catholic Reporter” polemizuje z konserwatywną krytyką decyzji Franciszka. Zwraca uwagę na skargi na kardynała Mullera mające wynikać z niezdolności sprawowania przezeń urzędu. Przypomina również, że były już prefekt Kongregacji, przedstawiany jako wzorzec konserwatysty, dość pozytywnie wypowiadał się o teologii wyzwolenia. Publicysta twierdzi, że decyzja papieża o mianowaniu nowym prefektem byłego Sekretarza Kongregacji świadczy o tym, że papież nie zamierza „iść na wojnę” z tą instytucją. Gdyby było inaczej, to Franciszek zdecydowałby się mianować kogoś z zewnątrz.

 

Wraz z objęciem funkcji prefekta Kongregacji Nauki Wiary biskup Luis Francisco Ladaria Ferrer został także przewodniczącym Międzynarodowej Komisji Teologicznej, Papieskiej Komisji Biblijnej oraz Papieskiej Komisji Ecclesia Dei. Ta ostatnia zajmuje się kwestiami związanymi ze starym rytem Mszy świętej i katolikami uczestniczącymi w nim.

 

Źródła: lifesitenews.com / ncregister.com / americamagazine.org / catholic-hierarchy.org / ekai.pl / catholicherald.co.uk

mjend

 

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram