W przeddzień rocznicy tragicznej śmierci 96 pasażerów i członków załogi rządowego tupolewa w Smoleńsku, Prokuratura Krajowa podsumowała istotne, a przy tym skandaliczne szczegóły związane z postępowaniem, w tym także z ekshumacjami ciał ofiar.
– Dotychczasowe ustalenia ekspertów, którzy pracowali przy ekshumacjach i sekcjach ofiar katastrofy smoleńskiej są szokujące. Znaleziono 69 szczątków ludzkich, pochodzących od 26 osób, w trumnach innych ofiar katastrofy – powiedziała Ewa Bialik, rzecznik PK.
Wesprzyj nas już teraz!
Sekcje ekshumowanych zwłok początkowo prowadzone były przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Ujawniła ona zamianę w trumnach sześciu ciał. Ponadto dwie „pomyłki” zanotowała Prokuratura Krajowa. Do trumien ofiar, oprócz niejednokrotnie pomieszanych szczątków, Rosjanie wrzucali odpady, m.in. rękawice sekcyjne, sznurki, worki, butelki, fiolki z substancjami odkażającymi.
– W wielu dotychczas przedłożonych opiniach biegli stwierdzili, iż w toku rosyjskich sekcji opisano obrażenia ofiar, które faktycznie nie zostały ujawnione lub też nie opisano obrażeń, które ujawniono podczas sekcji w Polsce. Szczegóły tych ustaleń zostaną szczegółowo opisane w opinii kompleksowej przygotowanej przez biegłych – stwierdziła rzecznik Bialik.
Śledczy zaprosili do badań ekspertów z zagranicy, m.in. prof. Silke Grabherr, szefową Instytutu Medycyny Prawnej w Genewie, oraz prof. Guya Rutty z brytyjskiego Uniwersytetu w Leicester. Podkreślają, że kompleksowe analizy pozwolą na poczynienie wielu istotnych ustaleń, których prawidłowości nie zakłóci nawet upływ czasu.
Śledczy dokonali już 77 ekshumacji i sekcji zwłok. Sporządzili tyle samo opinii genetycznych. Trwają jeszcze prace z zakresu badań badań toksykologicznych i histopatologicznych. Ostatnia seria sześciu ekshumacji rozpocznie się w połowie kwietnia i potrwać ma około miesiąca.
W wielu przypadkach polska prokuratura wykazała rażąco błędne opisy stanu zwłok ofiar katastrofy.
Źródło: interia.pl
RoM