1 września 2014

Przenoszący się do Brukseli, Donald Tusk będzie szefem rządu najdalej do 1 grudnia. W najbliższych tygodniach musi zdecydować, kto będzie jego następcą oraz kogo zabierze do Brukseli.

 

Jak informuje „Rzeczpospolita”, wiele wskazuje na to, że następcą Donalda Tuska w fotelu szefa PO zostanie obecna marszałek Sejmu, Ewa Kopacz. To ona jest pierwszą wiceprzewodniczącą Platformy, a w statucie partii zapisano, że to właśnie osoba pełniąca tę funkcję zastępuje przewodniczącego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Mimo to, coraz częściej mówi się o tym, że rękawicę Kopacz rzuci Grzegorz Schetyna. Jak twierdzą w rozmowie z „Rzeczpospolitą” jego współpracownicy, gdyby odbyły się wybory, to on wygrałby z marszałek Sejmu.

 

O ile kandydatura Kopacz na szefa PO wydaje się niemal pewna, o tyle nie wiadomo czy stanie ona na czele rządu. Tutaj poważnych konkurentów do schedy po Donaldzie Tusku nie brakuje. Sporo mówi się w tym kontekście o szefie MON, Tomaszu Siemoniaku czy MSZ, Radosławie Sikorskim.

 

Jak informuje „Rzeczpospolita”, nominacja na stanowisko premiera dla Kopacz niezbyt podoba się prezydentowi, Bronisławowi Komorowski. Jednak „dużemu pałacowi” jeszcze mniej podobają się także inne kandydatury.

 

Zagadką pozostaje też, kto obejmie stanowisko komisarza ds. polityki regionalnej. W tym kontekście najczęściej wymieniane jest nazwisko wicepremier, Elżbiety Bieńkowskiej.

 

 

Źródło: rp.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram