12 lutego 2018

Kto był ostatnim polskim królem? Sprawdź!

(Stanisław II August, Mikołaj I, Franciszek Józef I. [Public domain], via Wikimedia Commons)

220 lat temu w Petersburgu zmarł król polski i wielki książę litewski Stanisław II August. Kilka lat wcześniej doszło do ostatniego z trzech rozbiorów, zaś sam monarcha na życzenie rosyjskiej carycy Katarzyny II abdykował. Czy jednak na pewno to Poniatowski – jak powtarza się w szkołach – był ostatnim polskim królem?

 

Poważne wątpliwości w sprawie wzbudzają wydarzenia z późniejszej, XIX- a nawet XX-wiecznej historii Polski – szczególnie koronacje w Warszawie rosyjskich carów dynastii Romanowów. O opinię na temat personaliów ostatniego polskiego króla zapytaliśmy trzech profesorów-monarchistów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Profesor Grzegorz Kucharczyk: ostatni polski król to Stanisław August Poniatowski

Prof. Grzegorz Kucharczyk nie ma wątpliwości, że ostatnim polskim królem był Stanisław August Poniatowski. I to pomimo faktu, że wolna elekcja z roku 1764 była „nie do końca wolna”. Zdaniem naukowca prawosławni, a więc schizmatyccy władcy z rosyjskiej dynastii Romanowów jedynie mienili się królami Polski, zaś o rządzących istotnymi terenami dawnej Rzeczypospolitej katolickich Habsburgach nie można mówić w tym kontekście z powodu braku koronacji.

 

Habsburgowie nie byli koronowani na polskich królów. Dwóch Romanowów z kolei koronowało się w Warszawie, ale nie byli – jak wiemy – katolikami. Więc w obu przypadkach dwa warunki, które musiały być spełnione, żeby stać się prawowitym którem Polski: czyli być koronowanym w rycie katolickim i samemu być katolikiem, nie zostały spełnione ani przez jedną ani przez drugą dynastię – tłumaczy historyk.

 

Profesor Roman Kochnowski: ostatni polski król to Mikołaj I

Prof. Roman Kochnowski nie ma zaś wątpliwości, że ostatnim koronowanym polskim królem był Mikołaj I. – Niestety tak zostaliśmy ustawieni przez kongres wiedeński – zauważa naukowiec dodając, że w XIX wieku Rosja „była jedną z nielicznych barier przeciwko ekspansji idei rewolucji francuskiej”. – Jeśli mam do wyboru prawosławnego monarchę czy francuskiego masona, wybiorę prawosławnego monarchę – mówi.

 

Zdaniem politologa nie można jednak nazywać wszystkich rosyjskich carów polskimi królami. – Mikołaj I został oficjalnie koronowany w katedrze warszawskiej, ale jego następcy na tronie rosyjskim – Aleksander II, Aleksander III i Mikołaj II – nie, chociaż używali tytułu – tłumaczy odnosząc się również do panujących nad południową Polską cesarzy austriackich.

 

Franciszek Józef, który tak dobrze zapisał się w pamięci Polaków (i nie ma się czemu dziwić, bo bez tego galicyjskiego „Piemontu” odbudowa państwa byłaby o wiele trudniejsza, a może nawet niemożliwa) uważał się za króla Galicji i Lodomerii, a więc tylko części Polski. Ale trzeba pamiętać, że jednym z ostatnich aktów politycznej woli, jaki cesarz wyraził, był list do austriackiego premiera doktora Ernesta von Koerbera. Mówił w nim o powstającym na mocy jego podpisu złożonego pod Aktem 5 listopada niepodległym Państwie Polskim. Franciszek Józef niewątpliwie unieważnił I i III rozbiór Polski – tłumaczy prof. Roman Kochnowski. – Gdyby losy I wojny światowej przybrały nieco inny obrót, to być może mielibyśmy Habsburga na tronie – dodaje.

 

Profesor Jacek Bartyzel: między Rzecząpospolitą i Królestwem Kongresowym brakuje ciągłości

Prof. Jacek Bartyzel w rozmowie z PCh24.pl zwraca z kolei uwagę, że w sensie legitymistycznym nie sposób udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o ostatniego polskiego króla. Przedrozbiorowa Rzeczpospolita była bowiem monarchią elekcyjną.

 

Gdyby podejść do kwestii ściśle, to należy powiedzieć, że ostatnim królem Rzeczpospolitej, państwa którego składowymi była Korona Królestwa Polskiego i Wielkie Księstwo Litewskie, był Stanisław August Poniatowski – zauważa historyk zwracając uwagę na problematyczną kwestię, jaką jest numerowanie rosyjskiego cara Aleksandra w gronie polskich królów. W Rosji jest on Aleksandrem I, ale „gdyby chcieć w sensie luźnym omawiać królów Polski, to wtedy Aleksandrem II”.

 

Aleksander i Mikołaj I byli monarchami nowego tworu politycznego, który został utworzony w 1815 roku pod nazwą Królestwo Polskie – mówi prof. Bartyzel podkreślając, że „jeżeli będziemy traktowali rzecz literalnie i formalnie ściśle”, to Królestwo Kongresowe oraz przedrozbiorowa Rzeczpospolita stanowią „dwa odrębne byty”.

 

Jeżeli zaś będziemy sensu largo mówić o monarchicznej państwowości polskiej w jakiejkolwiek formie, to wtedy znów mamy dylemat kto był ostatnim królem Polski: albo Mikołaj I, który był koronowany na króla Polski i został nielegalnie zdetronizowany został przez Sejm w czasie powstania listopadowego i wojny polsko-rosyjskiego, albo nawet Mikołaj II, który jako ostatni używał tego tytułu – mówi monarchista.

 

Z kolei przeciwko temu, aby kolejnych władców Rosji używających tytułu uznawać za rzeczywistych królów Polski przemawia argument, który moglibyśmy określić jako legitymizm celu. Władcy niszczący królestwo, którego formalnie są zwierzchnikami, tracą prawowitość wykonywania. Nie można działać przeciwko własnemu królestwu – dodaje prof. Jacek Bartyzel.

 

 

Rozmawiał Michał Wałach

 

 

POLECAMY RÓWNIEŻ

Piotr Doerre: Ostatni król Polski. Stanisław II August, Mikołaj I, a może ktoś inny?

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie