103 lata temu, 24 kwietnia roku 1915 turecki rząd wydał rozporządzenie, od którego rozpoczęło się ludobójstwo Ormian. W ciągu kilkunastu miesięcy rzezi z rąk Turków zginęło 1,5 miliona osób – także Greków i innych chrześcijan – przypomina na Facebooku ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski zauważając także, że do dzisiaj Turcy nie przyznają się do dokonanej zbrodni przeciwko ludzkości.
„24 kwietnia 1915 r. rząd turecki rozpoczął ludobójstwo Ormian. Trwało ono kilka lat, zginęło 1,5 miliona niewinnych ofiar. Mordowani byli także Grecy i inni chrześcijanie. Turcja do dziś nie przyznaje się do tej zbrodni przeciw ludzkości. Wieczna pamięć niewinnie pomordowanym chrześcijanom!” – napisał na Facebooku ks. Isakowicz-Zaleski.
Źródło: FB
MWł
Polecamy również:
Szokujące odkrycie historyka: ludobójstwo Ormian to dzieło masonerii. Benedykt XV próbował temu zapobiec
W najnowszej książce „Völkermord den Armeniern” („Ludobójstwo Ormian”) Michael Hesemann ujawnia po raz pierwszy treść nigdy wcześniej niepublikowanych dokumentów na temat „największej zbrodni I wojny światowej”, tj. ludobójstwa Ormian, któremu papież Benedykt XV i dyplomacja watykańska próbowali zapobiec. Jak się okazuje, niemałą rolę w tej masakrze odegrała masoneria francuska.
Kto dziś pamięta o Ormianach?
Ormian mordowano wyłącznie za to, że byli chrześcijanami – mówi ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duszpasterz Ormian w Polsce południowej, w rozmowie z Łukaszem Karpielem.
Papież Franciszek: Rzeź Ormian była ludobójstwem
Podczas swej wizyty apostolskiej w Armenii, papież Franciszek spotkał się z ormiańskimi władzami oraz odprawił Mszę świętą dla miejscowych katolików. Podczas swego wystąpienia, przypomniał rzezie Ormian z początku XX w., których dopuścili się Turcy. Ojciec święty nazwał je ludobójstwem.