Co najmniej 23 osoby zginęły, a dziesiątki zostały rannych w ataku terrorystycznego, jaki miał miejsce w niedzielę w syryjskim mieście Idlib, na północnym zachodzie kraju.
Z informacji podanych przez Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie wynika, że zaatakowano siedzibę jednej z frakcji rebeliantów. Za zamach najprawdopodobniej odpowiada Al-Kaida.
Wesprzyj nas już teraz!
Trwa akcja ratunkowa, w której udział oprócz lekarzy i sanitariuszy bierze udział wielu cywilów. Jest ona jednak mocno utrudniona na skutek ogromu zniszczeń dokonanych przez eksplozję. Syryjskie służby badają okoliczności ataku i sposób jego przeprowadzenia.
Początkowo poinformowano, że w ataku zginęło 18 osób. Po kilku godzinach liczba ofiar wzrosła do 23. Wiele jednak wskazuje na to, że może ona powiększyć się o kolejnych zabitych.
Syryjska prowincja Idlib jest kontrolowana przez dawną filia Al-Kaidy. Od kilku tygodni wojska reżimu Baszara el-Asada wspierane przez armię Iranu prowadzą tam działania ofensywne.
Źródło: tvn24.pl
TK