„Postępowi” producenci zabawek dla dzieci nie przestają zaskakiwać. Każdego dnia zasypują sklepy kolejnymi towarami zawierającymi przesłanie nakazujące zerwanie z tradycją i otwarcie się na kulturę islamu oraz niesione przez nią ubogacenie. Osoby krytykujące tego typu pomysły bywają karane.
Taki los spotkał m.in. Birgit Kelle, publicystkę, która odważyła się skrytykować na Facebooku najnowszy produkt firmy Mattel – lalkę Barbie ubraną w hidżab. Zabawka stanowi odzwierciedlenie Ibtihaj Muhammad, amerykańskiej szermierki znanej z tego, że w czasie swoich pojedynków demonstracyjnie nosi chustę, jak m.in. podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Zabawka powstała po to, aby „inspirować dziewczynki i kobiety na całym świecie do przekraczania granic i udowodnienia, że mogą wszystko”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Super! Teraz jeszcze koniecznie domek dla Barbie, aby zabawnie przedstawić, jak Ken może wybatożyć lub ukamienować Barbie za zrzucenie hidżabu. Uciemiężenie kobiet to nie zabawa, droga firmo Mattel”, napisała Kelle na swoim profilu na FB. Została za to „nagrodzona” przez administrację portalu tygodniowym „banem”.
Publicystka skomentowała sprawę na kath.net: „Na moim przykładzie FB ponownie dowodzi, że mamy do czynienia ze zjawiskiem będącym udziałem także innych niezależnych autorów, które musi budzić niepokój: krytyka islamu będzie rygorystycznie karana. Z tym jednak nie wolno nam się pogodzić”. Dodała, że tego typu „standardy” to „nagminna praktyka administratorów mediów społecznościowych w Niemczech”. Wszystko dzięki nowej ustawie nakazującej natychmiastowe usuwanie treści m.in. będących przejawem „mowy nienawiści”.
Jak podaje portal euroislam.pl „od niedawna w Essen działa pełną parą nowa centrala uruchomiona przez Facebook wyłącznie po to, żeby kontrolować treści zamieszczane przez użytkowników. Operator zatrudnił w tym celu ponad 500 nowych pracowników”.
Źródło: euroislam.pl
TK
