„Wrogie Przejęcie” – taki tytuł nosi kolejna książka Thilo Sarazzina na temat muzułmańskiej inwazji na Europę. Na krótko przed planowaną publikacją z przedsięwzięcia wycofało się wydawnictwo Random House, należące do koncernu Bertelsmann.
W poniedziałek sprawą z powództwa autora zajmie się monachijski sąd. Zgodnie z umową pomiędzy autorem a wydawcą, książka, której pełny tytuł brzmi: Feindliche Übernahme – wie der Islam den Fortschritt behindert und die Gesellschaft bedroht („Wrogie przejęcie. Jak islam hamuje postęp i zagraża społeczeństwu”) miała ukazać się w sierpniu. Teraz jednak Random House wstrzymało całe przedsięwzięcie. Przedstawiciel oficyny oznajmił, że „autor może publikować swoje książki w dowolnym momencie u innego wydawcy”.
Wesprzyj nas już teraz!
Thilo Sarrazin już kilka lat temu zyskał w niemieckim mainstreamie miano „islamofoba” i „kryptofaszysty”. Zapracował na te określenia publikując w 2010 roku swą pracę pt. Deutschland schafft sich ab. Wie wir unser Land aufs Spiel setzen („Niemcy likwidują się same. Jak wystawiamy nasz kraj na ryzyko”). Ogromną popularność książki jej autor przypłacił przekreśleniem kariery wysokiego urzędnika państwowego. Zanim stracił pracę, wchodził bowiem w skład zarządu Deutsche Bundesbank – niemieckiego banku centralnego.
O pierwszej „niepoprawnej” książce Sarrazina na łamach magazynu „Polonia Christiana” tak pisał profesor Grzegorz Kucharczyk (nr 18, styczeń-luty 2011):
„Prawdziwą (…) przyczynę oburzenia, jakie książka Sarrazina wzbudziła w niemieckich liberalnych elitach politycznych i medialnych, stanowiło zakwestionowanie przezeń samych podstaw funkcjonowania tzw. społeczeństwa otwartego, wychowanego w atmosferze wszechogarniającej ideologii (religii) wojującego laicyzmu. Sarrazin podkreśla bowiem, że narodowa tożsamość i społeczna stabilność potrzebują pewnej jednolitości w sferze wartości oraz akceptowanych kulturowych przekazów. W parze z tą konstatacją idzie inny wniosek autora, że problemem nie jest bieda materialna, ale duchowa i moralna. Przypomina on, skądinąd od dawna dobrze znaną socjologom religii, tezę o istnieniu ścisłego związku między religijnością społeczeństwa a jego wzrostem demograficznym (im silniejsza wiara, tym większy wzrost demograficzny)” – czytamy w tekście historyka. Cytuje on m.in. następujący fragment pierwszej książki Sarrazina: „Przez tysiąc lat historia islamu naznaczona była zbrojnym podbojem chrześcijańskich państw, który na krótki czas został przerwany dzięki zbrojnej reakcji w postaci krucjat, które i tak w ostatecznym rozrachunku okazały się nieskuteczne”.
Źródła: merkur.de, twitter, „Polonia Christiana”
RoM
Zobacz także:
Polonia Christiana 52. Niemieckie rewolucje
