Z powodu ograniczeń nakładanych w czasie koronawirusa w Ameryce Południowej i Środkowej upadło niemal 2,7 miliona przedsiębiorstw – to co piąta firma w regionie. Powraca też problem ubóstwa. Bowiem aż o 22 mln wzrosła liczba mieszkańców żyjących poniżej jego granicy. A to oznacza, że Covid-19 wiele krajów regionu cofnął nawet o kilka lat.
Jak się ocenia, w Ameryce Południowej i Środkowej upadło co piąte przedsiębiorstwo. Problem dotyczy głównie małych firm związanych z turystyką, handlem i transportem, a także kulturą. Przetrwali duzi gracze – w tej kategorii od początki epidemii upadło niespełna 0,6 proc. ich liczby.
Wesprzyj nas już teraz!
W szybko regionie rośnie ubóstwo (ostatni rok to dodatkowe 22 mln osób). Obecnie liczba osób żyjących poniżej jego granicy sięga już 209 mln. W warunkach skrajnego ubóstwa żyje aż 78 mln ludzi z tej grupy. Osoby te pozbawione są dostępu do bieżącej wody, elektryczności, nie mają opieki zdrowotnej.
Wśród krajów regionu, które ucierpiały wskutek epidemii najmocniej wymienia się: Peru, Argentynę, Ekwador, Panamę, Salwador, Meksyk, Kolumbię oraz Wenezuelę. Ten ostatni kraj trawi od lat głęboki kryzys polityczny.
Źródło: interia.pl
MA