Prezydent Milosz Zeman i premier Andrej Babisz zwrócili się do rządu Izraela o pomoc w organizacji akcji szczepień przeciwko COVID-19. Izrael prezentuje niespotykane tempo szczepień przeciwko koronawirusowi. Do 9.01.2020 zaszczepił się już co piąty obywatel bliskowschodniego państwa.
W rozmowie z portalem dziennika „Blesk”, premier Zeman wyraził nadzieję, że izraelscy eksperci pomogą Czechom w sprawnej organizacji systemu szczepień. Izraelczycy mieliby dostarczyć know-how w sprawie jak najszybszego zaszczepienia całej populacji przeciw Covid-19. Zwrócił się w tej sprawie do prezydenta Izraela, Reuwena Riwlina. Podobny apel wystosował również Andrej Babisz.
Wesprzyj nas już teraz!
Czeski polityk ocenił również, że deklaracje rządu o zaszczepieniu wszystkich dorosłych obywateli do lata są „zbyt optymistyczne”. Nie wszyscy chcą poddać się szczepieniom. Jakiś czas temu w stolicy po raz kolejny doszło do antyrządowych protestów. W wywiadzie premier przyznał, że ludzie są zirytowani oraz zmęczeni i odrzucają ograniczenia, które czasem idą zbyt daleko.
Nic dziwnego, że chcący zaszczepić całą populację rząd Czech patrzy w kierunku Izraela. Dwa tygodnie po rozpoczęciu masowych szczepień ludności, Izrael znalazł się na szczycie listy krajów o najwyższym wskaźniku szczepień przeciwko COVID-19. Jak wynika z aktualnych danych, pierwszą dawkę wakcyny BioNTech-Pfizer otrzymało już około 1,7 mln obywateli (stan na 09.01.2020).
Izraelski system jest krytykowany za stosowanie „podwójnych standardów” w dystrybucji szczepionki. Szybkie tempo szczepień nie dotyczy bowiem obywateli arabskich, stanowiących około 1/5 populacji Izraela. Autonomia Palestyńska otrzyma pierwsze dawki szczepionki firmy AstraZeneca dopiero w marcu.
Źródło: rmf24.pl / dw.com
PR