W Demokratycznej Republice Konga znów uprowadzono katolickiego kapłana. Ks. Célestin Ngango został porwany w Niedzielę Zmartwychwstania po odprawieniu Eucharystii w jednej z dojazdowych kaplic należących do parafii Karambii, w której jest proboszczem.
Samochód, którym jechał ks. Ngango został zatrzymamy na drodze przez uzbrojonych mężczyzn. Księdza wywieziono w nieznanym kierunku, zaś jego kierowcę wypuszczono nakazując mu poinformowanie o całym zajściu odpowiednich władz kościelnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Wikariusz generalny diecezji Goma ujawnił, że porywacze zostawili list, w którym żądają 500 tys. dolarów okupu.
„Zamiast przeżywać radość płynącą ze Zmartwychwstania Jezusa nasza wspólnota znów doświadcza smutku i trwogi o los kolejnego kapłana” – podkreśla ks. Louis De Conzague Nzabanita.
Przypomina on, że na terenie Północnego Kiwu duchowni coraz częściej stają się celem band kryminalnych. We wrześniu roku 2017 w okolicach Rutshuru porwano ks. Jeana de Dieu Kanefu. Odzyskał on wolność po zapłaceniu 4 tys. dolarów okupu. Wciąż nieznany jest jednak los dwóch kapłanów (Charles Kipasa i Jean-Pierre Akilimali) porwanych w lipcu 2017 r. w regionie Beni.
KAI
MWł