Zakaz obelg, zakaz okazywania niegodziwości, zakaz wściekania się, zakaz przemocy słownej na placach i ulicach oraz w Internecie – to tylko niektóre z nowych obostrzeń, jakie wprowadził burmistrz miasteczka Luzzara na północy Włoch. Osoby, które dopuszczą się złamania nowych przepisów będą musiały za karę czytać książki, oglądać dzieła sztuki i spektakle.
„Zabrania się okazywania złości, pretensji czy wściekłości, wyrażanej werbalnie w miejscach publicznych i w wirtualnym świecie mediów społecznościowych, wszelkich aktów mających na celu znieważenie jednostek lub grup osób oraz wszelkiej przemocy”, głosi wprowadzone w życie rozporządzenie burmistrza Andrei Costy. W dalszej części dokumentu można przeczytać słowa potępiające „szerzenie się coraz bardziej niepokojących przejawów niechęci, nienawiści i uprzedzeń, które stanowią zagrożenie dla całej społeczności”.
Wesprzyj nas już teraz!
W rozporządzeniu podano ponadto specjalny adres internetowy urzędu gminnego z hasłem „Stop niegodziwości”. Można tam zgłaszać „udokumentowane przypadki łamania zakazu, czyli zdjęcia stron internetowych i wiadomości, nagrania audio i wideo, relacje kilku świadków”. – W naszej społeczności na szczęście oddycha się nadal klimatem solidarności, ale nie chcę, aby aura upadku występująca w innych częściach kraju, gdzie odmawia się dziecku posiłku w stołówce czy zostawia się swojemu losowi słabych i ostatnich, uderzyła i w naszą wspólnotę – oświadczył burmistrz.
Jak podaje serwis rmf24.pl „za najbardziej oryginalne uznano przewidziane w rozporządzeniu kary za łamanie przepisów, mające charakter ściśle edukacyjny. Wśród nich jest obowiązek czytania książek z ogłoszonej listy oraz konstytucji, obejrzenia filmów, wśród nich wojennego Życie jest piękne i Filadelfii oraz kilku sztuk teatralnych. Na liście zaleconych spektakli jest m.in. Król Edyp. Wśród dzieł sztuki, które musi zobaczyć sprawca wykroczenia, jest znajdujący się w Rzymie obraz Nawrócenie świętego Pawła oraz freski Giotta w kaplicy Scrovegni w Padwie”.
Źródło: rmf24.pl
TK