28 kwietnia 2017

Julianne Smith, była szefowa zespołu doradców do spraw europejskich kandydatki na prezydenta w USA, przyznała w wywiadzie udzielonym portalowi euractiv.com., że Hillary Clinton miała szczegółową strategię dla podtrzymania projektu europejskiego. Strategia ta miała być wdrażana już pierwszego dnia po rozpoczęciu przez kandydatkę Demokratów rządów w Białym Domu.

 

„Nieoczekiwane” zwycięstwo Donalda Trumpa przekreśliło przyznanie Europie kluczowego miejsca w centrum amerykańskiej polityki zagranicznej. Smith stwierdziła, że gdyby prezydentem została Clinton, polityka zagraniczna USA „radykalnie różniłaby się” od tego, co obserwujemy obecnie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Clinton „gotowa była pomóc Europie”, ponieważ „miała poczucie, że Europa potrzebuje wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych” – stwiedziła doradczyni.

 

Julianne Smith jest obecnie dyrektorem Programu Bezpieczeństwa Transatlantyckiego w Centrum Bezpieczeństwa Amerykańskiego. W czasie ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej szefowała wraz z Mike McFaulem (byłym ambasadorem USA w Moskwie) grupie około 50 doradców Clinton ds. europejskich.

 

Smith zaznaczyła, że od samego początku mieli sformułowaną jasną wizję polityki wobec Europy. – Wiedzieliśmy dokładnie, jaka była strategia. Mieliśmy wizję, dokąd zmierzamy – zapewniała. Przekonywała, że po zwycięstwie Clinton nastąpiłąby rewizja polityki wobec Rosji i umocnienie więzi transatlantyckich. Starano by się również znaleźć, wraz z partnerami europejskimi, rozwiązania wspierające Ukrainę.

 

Dopytywana o to, jakie byłyby strategiczne cele Clinton, stwierdziła że Stany Zjednoczone podjęłyby działania wzmacniające projekt europejski i NATO, a także przeciwstawiłyby się agresji Rosji w Europie Środkowo-Wschodniej. Zostałyby zwiększone środki odstraszania w krajach bałtyckich i tych, które znajdują się na wschód od terytorium NATO.

 

USA pod przywództwem Hillary Clinton skoncentrowałyby się także na stosunkach z Turcją, która – jak mówiła – „w ostatnich latach była w dość ciężkiej sytuacji, szczególnie po próbie zamachu stanu przeciwko Erdoganowi i głębokiemu sprzeciwowi wobec ekstradycji [Fethullaha] Gulena”.

 

Clinton miałaby nie tylko kontynuować partnerstwo z kanclerz Angelą Merkel rozpoczęte przez Baracka Obamę, ale także rozszerzyć je i ściślej współpracować z liderami w Europie i Brukseli.

 

Waszyngton wraz z Brukselą naciskałby na rządy w Warszawie i Budapeszcie, aby unieważnić wprowadzanie w tych krajach „niedemokratycznych reform” poprzez wydawanie wspólnych  oświadczeń politycznych i wysyłanie urzędników z USA, mających dyscyplinować polskich i węgierskich polityków w obliczu rosyjskiej agresji.

 

Clinton nie ustąpiłaby również w sprawie negocjacji umowy Transatlantyckiego Partnerstwa na rzecz Handlu i Inwestycji (TTIP) i wraz z partnerami europejskimi szukałaby rozwiązań „stabilizujących” Afrykę Północną.

 

Clinton miałaby przedstawić również formy dodatkowego wsparcia dla Europy w zarządzaniu kryzysem uchodźców m.in. poprzez przyjęcie przez USA większej liczby azylantów.

 

Smith poradziła ekipie Trumpa, aby przeznaczyli więcej środków na wzmocnienie batalionów wielonarodowych, które znajdują się w krajach bałtyckich. Wskazała również na pilną potrzebę większego zaangażowania w cyber-ataki. Poparła też ideę pogłębienia integracji wśród państw strefy euro.

 

Źródło: euractiv.com.,

AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 070 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram