14 listopada 2016

19 września czterech kardynałów: Walter Brandmüller, Raymond Burke, Carlo Caffarra i Joachim Meisner zwróciło się do papieża z prośbą o wyjaśnienie sformułowań zawartych w adhortacji apostolskiej „Amoris laetitia”, a budzących poważne zaniepokojenie i wprowadzających zamieszanie zarówno wśród duchownych, jak i samych wiernych. Ponieważ hierarchowie nie otrzymali odpowiedzi do dzisiaj, zdecydowali się upublicznić treść swojego listu wiernym.


Duchowni prosili o odpowiedź „tak” lub „nie” na pięć pytań, by raz na zawsze położyć kres sprzecznym interpretacjom dokumentu papieskiego powstałego po Synodzie o Rodzinie.

Wesprzyj nas już teraz!

Pierwsze pytanie dotyczyło kwestii dopuszczenia do Komunii Świętej rozwodników żyjących w związkach niesakramentalnych. Konkretnie chodziło o punkty od 300 do 305 adhortacji odnoszące się do tzw. rozeznania i okoliczności łagodzących udzielenia rozgrzeszenia rozwodnikom. Kardynałowie pytali, czy możliwe jest udzielenie rozgrzeszenia w sakramencie pokuty, a zatem dopuszczenie do Komunii świętej osoby, która będąc związana ważną więzią małżeńską, mieszka razem z inną osobą i żyje „jak mąż z żoną’? Duchowni dopytywali się, czy wyrażenie „w pewnych przypadkach” znajdujące się w przypisie  351 (dot. pkt 305) z adhortacji „Amoris Laetitia” odnosi się do osób rozwiedzionych, które są w nowym związku i żyją „jak mąż z żoną”?

Kolejne zagadnienie dotyczyło pkt. 304 i encykliki „Veritatis Splendor” św. Jana Pawła II. Duchowni pytali, czy nauczanie zawarte w tej encyklice, oparte na Piśmie Świętym i Tradycji Kościoła, a mówiące o istnieniu bezwzględnych norm moralnych, które zakazują czynów wewnętrznie złych i są wiążące bez wyjątku, wciąż jest aktualne?

Trzecie pytanie dotyczyło pkt. 301. Kardynałowie chcieli się dowiedzieć, czy nadal można twierdzić, że osoba, która żyje w kolejnym związku cywilnym dopuszczając się cudzołóstwa – a więc sprzeniewierzając się Przykazaniom Bożym – znajduje się w obiektywnej sytuacji grzechu ciężkiego nawykowego?

Następne pytanie dotyczyło punktu 302 („okoliczności łagodzących moralną odpowiedzialność”) cudzołożnika. Duchowni zapytali, czy wciąż aktualne jest nauczanie encykliki „Veritatis Splendor”, zgodnie z którym „okoliczności lub intencje nie mogą przekształcić czynu ze swej istoty niegodziwego ze względu na swój przedmiot w czyn „subiektywnie” dobry lub taki, który można by było bronić ze względu na wybór?

Ostatnia wątpliwość dotyczyła pkt. 303. I znowu padło pytanie, czy ważne jest nauczanie zawarte w encyklice Jana Pawła II „Veritatis Splendor,” która wyklucza twórczą interpretację roli sumienia i podkreśla, że sumienie nie może być uprawnione do uzasadniania wyjątków od bezwzględnych norm moralnych, które zakazują czynów wewnętrznie złych ze względu na ich przedmiot?

Kardynałowie kierując zapytania do Papieża w sprawie wyjaśnienia „wątpliwości” skorzystali z procedury zadawania formalnych pytań Papieżowi lub Kongregacji Nauki Wiary z prośbą o wyjaśnienie konkretnych kwestii dotyczących doktryny lub praktyki duszpasterskiej. To stara tradycja. Pytania są sformułowane w sposób, który wymaga odpowiedzi” „tak” lub „nie” bez konieczności podawania argumentacji teologicznej.

Po opublikowaniu posynodalnej adhortacji apostolskiej „Amoris laetitia” (O miłości w rodzinie) rozgorzała pośród teologów dyskusja zwłaszcza wokół VIII rozdziału i punktów od 300 do 305, które interpretowano w różny sposób.

Dla wielu – biskupów, kapłanów, wiernych – punkty te zmieniają nauczanie Kościoła w odniesieniu do rozwiedzionych, którzy żyją w nowych związkach. Inni uznają, że zawierają one pewne niejasności, ale że mogą „być odczytywane w ciągłości z poprzednim Magisterium i nie zawierają modyfikacji praktyki oraz nauczania Kościoła.”

Motywowani duszpasterską troską o wiernych czterech kardynałów wysłało list do Ojca Świętego prosząc o ustosunkowanie się do tych „wątpliwości,” zważywszy, że „zamieszanie” powstałe wokół nich są bardzo szkodliwe dla Kościoła i praktyki duszpasterskiej.

Wielu kapłanów zinterpretowało adhortację w sposób, który rażąco narusza tradycyjne nauczanie Kościoła w sprawach etyki małżeńskiej i życia moralnego w ogóle. Kardynałowie podkreślili, że wyjaśnienia są niezbędne, aby zapobiec dalszym nieporozumieniom oraz podziałowi wśród wiernych i duchownych.  

 

Źródło: lifesitenews.com., AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram