23 września 2020

Kardynał Ladaria broni ultimatum danego irlandzkiemu progresiście

(Źródło: yotutube.com / UniGregoriana)

Prefekt Kongregacji Doktryny Wiary kard. Luis Ladaria Ferrer podkreślił, że w dialogu z o. Tonnym Flannerym kongregacja uczyniła już wszystko, co tylko było możliwe. „W pewnych kwestiach musieliśmy podjąć środki, które nigdy nie polegają na ocenie osoby, to bowiem należy do naszego Pana, tylko na ocenie jego zachowania i nauczania” – podkreślił watykański purpurat.

 

O sprawie irlandzkiego duchownego pisaliśmy niedawno na łamach naszego portalu. O. Flannery wielokrotnie domagał się zmiany katolickiego stanowiska w kwestiach moralnych i dopuszczenia kobiet do kapłaństwa. Watykan zgodził się na powrót duchownego do posługi pod warunkiem, że ten pisemnie potwierdzi odstąpienie od swoich błędów – i nie będzie ich prezentował w przyszłości. O. Flannery stanowczo odrzucił tę propozycję.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wobec o. Flannery’ego zawsze staraliśmy się zachowywać szacunek, ale zgodnie z zarządzeniem Kościoła ciążącym na nas obowiązkiem jest obrona wiary, a zatem wskazywanie takich rzeczy, których z wiarą nie sposób pogodzić – podkreślał kard. Ladaria. Hierarcha podkreślał, że jest to przykra konieczność i kongregacja nie może się od niej uchylać. Uwagi te sprowokowały reakcję ze strony irlandzkiego redemptorysty. – To nie zgadza się z moimi doświadczeniami – komentował o. Flannery. – W ciągu ostatnich ośmiu lat na żadnym etapie nie komunikowali się ze mną bezpośrednio – stwierdził, ignorując przy okazji kwestię procedur obowiązujących w Kościele. O. Flannery podkreślił przy okazji, że jest „pod wrażeniem bezczelności” uwag kardynała Ladarii.

 

O. Flannery odniósł się do całej sytuacji w komentarzu dla jezuickiego magazynu „America”. „Może sam się oszukuję, ale uważam, że więcej mogę zrobić dla kościoła obnażając ten niesprawiedliwy proces każdym możliwym sposobem, niż starając się o to, by Franciszek użył magicznej różdżki i przywrócił mnie do posługi”.

 

Przedstawiamy treść noty doktrynalnej, której podpisania odmówił o. Flannery:

  1. Zgodnie z Tradycją i doktryną Kościoła zawartą w prawie kanonicznym (kanon 1024), święcenia kapłańskie może w sposób ważny otrzymać tylko ochrzczony mężczyzna.
  2. Jako że praktyki homoseksualne są sprzeczne z prawem naturalnym i nie wynikają z autentycznej komplementarności płciowej i emocjonalnej, nie są aprobowane przez nauczanie moralne Kościoła katolickiego (por. KKK 2357).
  3. Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą między sobą intymną komunię życia i miłości, zostało ustanowione przez Stwórcę i obdarzone przez Niego szczególnymi prawami (KKK 1660). Inne formy zjednoczenia nie odpowiadają Bożym planom dotyczącym małżeństwa i rodziny. Dlatego też Kościół ich nie dozwala.
  4. W zakresie, w którym teoria gender przeczy założeniom autentycznej antropologii chrześcijańskiej =, nie jest ona akceptowana przez Magisterium Kościoła.

 

Ojciec Flannery uznał, że przyjęcie takich propozycji doktrynalnych jest dla niego nieakceptowalne. Z kolei jezuicki magazyn „America” opatruje sprawę wymownym komentarzem: „Styl listu i dokumentu zaproponowanego o. Flannery’emu do podpisania wywołuje poważne pytania. Jak ewidentnie wynika ze sprawy o. Flannery’ego, Kongregacja Doktryny Wiary wciąż korzysta z procedur panujących w trakcie pontyfikatu Jana Pawła II i Benedykta XVI”. A te procedury są przecież takie „bezosobowe”, zakładają wymianę korespondencji i informacji z przełożonym generalnym i prowincjonalnym, a to ten ostatnio przekazuje informacje zakonnikowi.

 

„To procedura, która często przynosi danej osobie poważne szkody osobiste i zawodowe. Wyższy rangą urzędnik Watykanu powiedział mi kiedyś, że czas już zmienić ten proces. W przypadku większość ludzi, którzy go doświadczyli, zakończyło się to przykrymi i traumatycznymi relacjami względem instytucjonalnego aspektu Kościoła” – oceniał Flannery. Jak dodał, Kościół powinien jego zdaniem… „traktować go jak człowieka i stosować się do międzynarodowych zasad praw człowieka”.

 

Źródło: ncronline.org

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram