4 stycznia 2013

Kard. Piacenza pisze do matek księży i seminarzystów

(fot. jeinny / sxc.hu)

Rolę rodziny w budzeniu i kształtowaniu powołań kapłańskich i zakonnych podkreślił w liście do matek księży i seminarzystów prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa kard. Mauro Piacenza. „Przyjmując Słowo Odwieczne w swym niepokalanym łonie Najświętsza Maryja Panna urodziła Odwiecznego Najwyższego Kapłana, Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela świata” – przypomniał włoski hierarcha kurialny z okazji święta Bożej Rodzicielki.

 

„Przystając na wolę Boga Maryja uczestniczyła w jedyny i niepowtarzalny sposób w tajemnicy naszego odkupienia, stając się tym samym Matką Boga, Bramą Niebios i Przyczyną Naszej Radości” – napisał kardynał. Zaznaczył, że podobnie „cały Kościół spogląda z podziwem i głęboką wdzięcznością na wszystkie matki kapłanów i tych, którzy otrzymawszy to wzniosłe powołanie, wkroczyli na drogę formacji”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Prefekt urzędu watykańskiego zwrócił uwagę na rolę rodziny w pomaganiu młodym ludziom, aby przyjęli powołanie do kapłaństwa. Dodał, że szczególnie ważne, jedyne i wyjątkowe, są duchowe rady matek, wpływające na tych, których nosiły w swym łonie i którzy stali się ministrami Chrystusa. „Każda matka musi się więc cieszyć, widząc, że życie jej syna jest nie tylko zrealizowane, ale także przyobleczone w jedyne w swoim rodzaju wybraństwo Boże, które obejmuje i przemienia je na całą wieczność” – podkreślił kardynał.

 

Jeśli nawet pozornie, ze względu na powołanie i święcenia, powstaje niespodziewane „rozdzielenie”, bardziej radykalne niż jakikolwiek inny „rozdział” naturalny, to dwutysiącletnie doświadczenie Kościoła uczy nas, że gdy mężczyzna zostaje wyświęcony na kapłana, jego matka „otrzymuje” go w całkowicie nowy i nieoczekiwany sposób. Czuje się wówczas wezwana do rozpoznania w owocu swego łona „ojca”, który z woli Bożej został wezwany do rodzenia licznych braci i sióstr oraz do towarzyszenia im na drodze do życia wiecznego. Każda matka kapłana staje się w tajemniczy sposób „córką” swego syna. Wobec niego będzie mogła pełnić także nowe „macierzyństwo”, w dyskretnej, ale niezwykle skutecznej i cennej bliskości modlitewnej oraz ofiarowując własne życie w intencji jego posługiwania.

 

To nowe „ojcostwo”, do którego przygotowuje się seminarzysta, które dane jest kapłanowi i z którego korzysta Lud Boży, wymaga towarzyszenia mu gorliwą modlitwą i osobistym poświęceniem, aby wolne przylgnięcie kapłana do woli Bożej mogło się nieustannie odnawiać i umacniać – podkreślił kard. Piacenza. Dodał, że chodzi również o to, aby „kapłani nigdy się nie zmęczyli w codziennej walce wiary i aby coraz pełniej jednoczyli własne życie z ofiarą Chrystusa Pana”.

„To dzieło prawdziwego wsparcia, zawsze konieczne w życiu Kościoła, wydaje się dziś bardziej palące niż kiedykolwiek, zwłaszcza na naszym zeświecczonym Zachodzie, który oczekuje i prosi o nowe i radykalne głoszenie Chrystusa. Matki kapłanów i seminarzystów są prawdziwym «wojskiem», które z ziemi zanosi do Nieba modlitwy i ofiary i w jeszcze większym stopniu Niebo sprawia, aby każda łaska i błogosławieństwo spłynęły na życie świętych pasterzy” – napisał prefekt Kongregacji.

 

Na zakończenie wyraził szczególną wdzięczność wszystkim matkom księży i kleryków, a wraz z nimi, wszystkim kobietom – konsekrowanym i świeckim – które przyjęły, także na zaproszenie wystosowane do nich w Roku Kapłańskim, dar macierzyństwa duchowego wobec powołanych do kapłaństwa. Ofiarowały własne życie, modlitwę, cierpienia i zmęczenie, ale także swe radości, za wierność i uświęcenie pasterzy Pana, uczestnicząc tym samym, w sposób szczególny, w macierzyństwie Kościoła Świętego, dla którego wzorem i wypełnieniem jest boskie macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny – stwierdził włoski kardynał.

 

 

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 324 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram