10 maja 2020

Kard. Gerhard Müller broni swojego podpisu pod „Apelem do Kościoła i świata”

(Fot. MA / PCh24.pl)

Kard. Gerhard Ludwig Müller broni swojego podpisu pod „Apelem do Kościoła i świata”, który wyszedł z inicjatywy abp. Carlo Marii Viganò. Jego zdaniem krytycy zamiast rzucać epitetami powinni raczej podjąć merytoryczną debatę.

 

Apel, podpisany przez kilku kardynałów, szereg biskupów i wielu prominentnych teologów i działaczy katolickich, jest skierowany przeciwko walce z cywilizacją chrześcijańską i zastępowaniem jej pod płaszczykiem troski o zdrowie technologiczną tyranią, która ma sprowadzić ludzkość do wymiaru wirtualnego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tekst został przyjęty bardzo krytycznie przez Konferencję Episkopatu Niemiec. Jej przewodniczący bp Georg Bätzing powiedział, że niemieccy hierarchowie nie podzielają oni oceny kryzysu koronawirusa zawartej w apelu i uważają, że wprowadzone restrykcje, także te dotyczące sprawowania Mszy świętej, były racjonalne i odpowiedzialne.

 

Rzecz skomentował też wikariusz generalny diecezji Essen, ks. Klaus Pfeffer, według którego apel wyraża teorie spiskowe i prawicowo-populistyczną retorykę, a jego sygnatariusze sieją strach i zatruwają współpracę społeczną.

 

Z kolei biskup Essen, Franz-Josef Overbeck, wezwał do zdecydowanego sprzeciwu wobec „populizmu i teorii spiskowych” oraz zaapelował, by Kościół troszczył się o zachowanie „liberalnych, demokratycznych i wolnościowych podstaw społeczeństwa”.

 

W rozmowie z katolickim portalem „Die Tagespost” kard. Gerhard Müller powiedział, że apel został wykorzystany przez niektóre kręgi kościelne do uderzenia w ich przeciwników. – Dziś każdego, kto myśli inaczej, oskarża się o głoszenie teorii spiskowych – stwierdził.

 

Purpurat wyraził też ubolewanie, że krytyka skupia się na nim, choć sygnatariuszy apelu jest wielu.

 

Hierarcha dodał, że sam zgodził się na umieszczenie swojego podpisu pod tekstem po rozmowie telefonicznej i nie traktuje apelu jako jakiejś wyczerpującej naukowej analizy.

 

Tych, którzy krytykują apel, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary zachęcił do rzeczowej i opartej na argumentach debaty, a nie do obrzucania inaczej myślących epitetami.

 

Źródła: Katholisch.de, die-tagespost.de

 

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram