22 października 2014

„Mamy zamieszanie, nad którym trudno jest zapanować. Bardziej słuchamy ludzi, niż prawd wiary. Kościół tymczasem musi przekazywać prawdę, którą otrzymał z wysoka, a nie podporządkowywać się opinii publicznej”. Tak sytuację w Kościele po zakończonym właśnie synodzie biskupów ocenia kard. Velasio de Paolis. 79-letni hierarcha uczestniczył w różnych synodach. Tym razem jako kardynał senior ocenia rezultaty jego obrad z zewnątrz, na podstawie zamieszania, jakie zrodziło się w Kościele.

Jego zdaniem zbyt duży wpływ na obrady ojców synodalnych miał lęk przed utratą popularności. Zbytni nacisk położono również na retorykę innowacyjności. Rozbudzono zbyt wielkie oczekiwania, co ostatecznie negatywnie zaciążyło na synodzie. Nie może być wszystko nowe. Kościół, aby naprawdę zrobić krok naprzód, potrzebuje ciągłości – podkreślił kard. De Paolis. Zaznaczył, że nie można wszystkiego kwestionować. Kościół jest stróżem prawdy, którą nie może dysponować. „Stałym punktem jest Słowo Boże. Jest to skarb, którego nikt nie może zmienić, nawet Papież” – podkreślił kard. De Paolis.

Wesprzyj nas już teraz!

Kard. De Paolis był w przeszłości m.in. sekretarzem Trybunału Sygnatury Apostolskiej oraz przewodniczącym Prefektury Ekonomicznych Spraw Stolicy Apostolskiej. W 2010 r. Benedykt XVI powierzył mu trudną misję papieskiego delegata dla Legionistów Chrystusa.

KAI, kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram