Austriacki kanclerz, Sebastian Kurz nie chce słyszeć o kolejnym programie relokacji uchodźców. Jak stwierdził, prezydencję Austrii w UE chciałby wykorzystać, by opracować plan zabezpieczenia granic przed nielegalnymi imigrantami.
– Nasz cel jest bardzo jasny – aby w Europie nie było wyłącznie dyskusji o programie relokacji imigrantów, tylko żeby w końcu zmienić temat i skupić się na zabezpieczeniu zewnętrznych granic – powiedział Sebastian Kurz, dostrzegając szanse na podjęcie tematu uszczelnienia granic UE w austriackiej prezydencji.
Wesprzyj nas już teraz!
Kurz podkreślił, iż nie ma sensu obecnie dyskutować nad jakimkolwiek mechanizmem relokacji imigrantów, ponieważ tego typu pomysły odrzucają kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Zdaniem austriackiego kanclerza, należy wypracować pewne reguły działania, które pozwolą ograniczyć imigrację.
Szef austriackiego rządu zaproponował, by uchodźcy wyławiani przez służby na Morzu Śródziemnym byli odsyłani z powrotem do kraju, z którego przybyli nie zaś przyjmowani do Europy.
Kurz ocenił, że warto rozważyć także poszerzenie kompetencji Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex). Kanclerz Austrii będzie dyskutował o tej kwestii z przywódcami innych państw UE podczas szczytu w sprawie migracji i bezpieczeństwa, który odbędzie się 20 września.
Źródło: wp.pl
ged
Zobacz także:
Polonia Christiana 47. Imigranci – piąta kolumna kalifatu
Polonia Christiana 18. Wojny demograficzne