24 listopada 2020

Kamerun: kardynał Tumi udzielił pierwszego wywiadu po uwolnieniu przez porywaczy

(Zdjęcie ilustracyjne pixabay.com)

90-letni kardynał Christian Tumi z Kamerunu udzielił pierwszego wywiadu od czasu uwolnienia przez porywaczy. Jego zdaniem ci ostatni dążyli do uzyskania rozgłosu dla walki anglofonów o niezależność. Duchowny zaś nie opowiada się po żadnej ze stron, lecz – jak podkreślił – popiera po prostu pokój.

 

Kardynał Tumi został zatrzymany przez porywaczy 5 listopada, gdy podróżował z Duala z rodzinnego miasta Kumbo. Nagle z krzaków wypadło kilku uzbrojonych mężczyzn, którzy kazali 90-latkowi wejść na motorower. W ten sposób jechali około 10 kilometrów. Przez długi czas panowało milczenie. W pewnym momencie jednak porywacze zapytali sędziwego kardynała dlaczego sprzeciwia się niezależności anglofońskich regionów Kamerunu. Hierarcha odrzekł, że po prostu zależy mu na rozwiązaniu pokojowym. Jak mówił sędziwy duchowny w pierwszym wywiadzie po jego uwolnieniu, porywacze kierowali się pragnieniem uzyskania rozgłosu dla swej sprawy. Stwierdzili, że hierarcha nominowany wszak przez papieża będzie dobrym celem zwrócenia uwagi społeczności międzynarodowej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak zauważa Crux Now, od roku 2017- rozpoczęcia „kryzysu anglofońskiego” w Kamerunie – porwanych zostało już kilku hierarchów.  W 2017 roku rozpoczęły się w Kamerunie protesty przeciwko rzekomym dążeniom rządu afrykańskiego kraju do likwidacji systemu prawa zwyczajowego i angielskiego systemu edukacji, który Anglofoni odziedziczyli po brytyjskich władz kolonialnych. Od tej pory wskutek konfliktu zginęło 3 000 osób.

 

Zdaniem kardynała Tumi recepta na zażegnanie konfliktu jest prosta. Wojsko powinno wrócić do koszar. Z drugiej strony należy zakończyć porwania praktykowane przez rebeliantów.

 

Źródło: Crux Now

mjend

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram