13 kwietnia 2015

Coraz więcej rosyjskich muzułmanów przyłącza się do Państwa Islamskiego. Mimo fatwy!

Dżihadyści tak zwanego Islamskiego Państwa zaczęli infiltrować środowiska muzułmanów na terenie Rosji. Jak się wyraził generał Siergiej Smirnow z Federalnej Służby Bezpieczeństwa, „wtapiają się w rosyjskie organizacje terrorystyczne, w tym w wiodące grupy rebeliantów czeczeńskich”.


Smirnow podczas konferencji prasowej zorganizowanej w miniony weekend na szczycie państw Organizacji Współpracy Szanghajskiej – regionalnego sojuszu bezpieczeństwa – wyraził obawy z powodu rosnących wpływów tzw. Islamskiego Państwa, mającego oparcie w Iraku i Syrii.

Wesprzyj nas już teraz!

Wicedyrektor FSB twierdzi, że już w tej chwili część bojowników Emiratu Kaukaskiego złożyła przysięgę wierności IS. Członkowie Emiratu prowadzą walkę z rosyjskimi siłami od 2007 roku, starając się je wyprzeć z regionu czeczeńskiego.

Rosyjskie służby oskarżają czeczeńskie organizacje separatystyczne o przeprowadzanie licznych ataków na Kaukazie i terenie całego kraju, łącznie z zamachem w Biesłanie w 2004 roku. FSB próbuje także zrzucić odpowiedzialność na Czeczeńców za zabójstwo opozycjonisty Borysa Niemcowa, co jednak wg niektórych analityków jest próbą zaszkodzenia czeczeńskiemu prezydentowi Ramzanowi Kadyrowi, który ma duże ambicje w stosunku do samej Moskwy.

Wg szacunków Smirnowa, z Rosji i podległych jej obszarów autonomicznych mogło wyjechać do Syrii i Iraku nawet do 4 tys. obywateli. Wysoki rangą oficer FSB wezwał szefów służb bezpieczeństwa państw członkowskich Szanghajskiej Organizacji Współpracy zebranych w stolicy Uzbekistanu na specjalnym szczycie, do podjęcia wspólnych działań w celu „zneutralizowania zagrożenia.”  

Rosyjski Komitet Antyterrorystyczny regularnie od 2012 roku alarmuje o niebezpieczeństwie nasilenia zamachów terrorystycznych w razie powrotu do kraju kaukaskich terrorystów, zaprawionych w bojach na Bliskim Wschodzie.

Na początku kwietnia rosyjska FSB aresztowała w Petersburgu dwóch szefów międzynarodowej sieci terrorystycznej Hizbut-Tahir-al-Islami (Islamska Partia Wyzwolenia). Organizacja ta dąży do obalenia rządów niemuzułmańskich i ustanowienia globalnego kalifatu.

Według Smirnowa zagrożenie islamskim terroryzmem w Rosji i krajach sąsiednich jest realne, ze względu na ogromne zaangażowanie w walce po stornie IS obywateli z państw wchodzących w skład Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO).  

SCO, założona w 2001 roku skupia: Rosję,, Chiny, Tadżykistan, Kazachstan, Uzbekistan i Kirgistan. Białoruś, Afganistan, Indie, Iran, Pakistan i Mongolia posiadają status obserwatora w organizacji.

Rosja obiecała przekazać Tadżykistanowi znaczną pomoc wojskową w celu zwalczania wpływów IS. W grudniu ub. roku rząd rosyjski uznał IS za organizację terrorystyczną. Obywatele rosyjscy nie mogą wstępować w jej szeregi i udzielać jakiegokolwiek wsparcia.

Pod koniec marca, główna rosyjska wspólnota muzułmańska wydała fatwę przeciwko IS, ogłaszając, że wszyscy jej członkowie są wrogami islamu i powinni być ukarani.

Również w zeszłym miesiącu, szef Rady Bezpieczeństwa Państwowego Rosji, Nikołaj Patruszew wezwał społeczność międzynarodową do porzucenia podwójnych standardów wobec terroryzmu i rozpoczęcia walki z zagrożeniem, zgodnie z powszechnie uznanymi normami prawa międzynarodowego.

 

Źródło: washingtontimes.com, plenglish.com, rt.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram