Jarosław Kaczyński przemawiał podczas wieczornych uroczystości związanych z miesięcznicą katastrofy smoleńskiej. Lider PiS odniósł się do trudnej w ostatnich dniach relacji pomiędzy Polską a Izraelem. Powiedział, że antysemityzm jest chorobą duszy i umysłu i należy ją odrzucić.
– Dziś wrogowie Polski, można powiedzieć, że diabeł, podpowiada nam pewną bardzo niedobrą receptę, pewną ciężką chorobę duszy i umysłu. Tą chorobą jest antysemityzm. Musimy go zdecydowanie odrzucać. Ale to nie oznacza, że mamy przyznawać rację tym, wszystko jedno czy to Żydzi, czy Polacy, bo Polacy niestety też często dzisiaj obrażają swój własny kraj – mówił Jarosław Kaczyński.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas uroczystości 94. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej, prezes Prawa i Sprawiedliwości zwracał również uwagę na obronę prawdy historycznej. Nawiązał w tym miejscu do słów kojarzonych z postacią kapelana „Solidarności” – bł. ks. Jerzego Popiełuszko. – Musimy bronić prawdy o tym, co działo się w Polsce w czasie II wojny światowej. Ale ta obrona prawdy musi być prowadzona zawsze z pamięcią o tych wiecznych słowach św. Pawła: „Zło dobrej zwyciężaj”, które tak często cytował błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko – powiedział polityk.
Jarosław Kaczyński jak zwykle w podobnych okolicznościach zapewnił, że państwo polskie jest coraz bliższe rozwiązania tajemnicy tragedii w Smoleńsku. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość wkrótce będzie mogło należycie upamiętnić ofiary tragicznego zdarzenia. – Można powiedzieć, że jeśli chodzi o sprawę upamiętnienia, dochodzimy do końca drogi. Możemy wszyscy powiedzieć sobie nawzajem, że zrobiliśmy coś bardzo ważnego dla Ojczyzny, dla Polski, dla naszej niepodległości i godności. A dziś jest właśnie czas, w którym tej godności trzeba bronić – zakończył Kaczyński.
Źródło: dorzeczy.pl, TVP Info
WMa