Komisja Europejska mimo sceptycyzmu i obaw części eurodeputowanych, podjęła szereg działań by „pogłębić swoje zaangażowanie w relacje z Chinami w celu promowania wspólnych interesów” – oznajmili we wtorek najwyżsi unijni urzędnicy.
– Europa i Chiny są bardzo ważnymi partnerami (…) UE musi pogłębić współpracę z Chinami, z korzyścią dla nas wszystkich – stwierdził wiceprzewodniczący Komisji Jyrki Katainen, przedstawiając w Strasburgu dziesięcioetapowy plan zwiększania współpracy między obu stronami. Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini zaznaczyła, że UE będzie utrzymywać i pogłębiać dwustronne relacje z Chinami w tych sferach, w których obie strony mają wspólne interesy, jak również w dziedzinach, w których różnią się, a nawet konkurują.
Wesprzyj nas już teraz!
10 konkretnych działań, które zostaną poddane pod dyskusję szefów państw lub rządów UE w celu ich zatwierdzenia na posiedzeniu Rady Europejskiej w dniu 21 marca, dotyczą przede wszystkim zaangażowania w realizację celów zrównoważonego rozwoju, zawartych w Agendzie 2030, przyjętej przez kraje członkowskie ONZ w 2015 r. Autorzy przeglądu obecnej strategii UE wobec Chin wskazują, iż dla osiągnięcia celów konieczna jest jednomyślność państw europejskich. Bruksela uznała Pekin za najważniejszego partnera w promowaniu nowej formy globalizmu na świecie.
Zgodnie z przygotowaną strategią przewiduje się „wzmocnienie współpracy z Chinami w celu zrealizowania wspólnych zobowiązań dotyczących wszystkich trzech filarów polityki ONZ: praw człowieka, pokoju i bezpieczeństwa oraz rozwoju.” Chiny mają pomóc w globalnej walce z domniemanym ocieplaniem się klimatu. UE chce naciskać na Pekin, by ograniczył emisję dwutlenku węgla do 2030 r.
„UE pogłębi współpracę w dziedzinie pokoju i bezpieczeństwa, wykorzystując doświadczenie płynące z pozytywnej współpracy nad opracowaniem wspólnego kompleksowego planu działania dotyczącego Iranu” – to kolejny cel.
Czwarty punkt przewiduje wzajemne wywoływanie nacisków (w ramach umów dwustronnych i poprzez instrumenty finansowe) na inne kraje, by wdrażały model zrównoważonego rozwoju gospodarczego. Przewidywana jest głębsza integracja i tworzenie powiązań między Europą a Azją.
Kolejny punkt dotyczy „stworzenia bardziej wyrównanej relacji gospodarczej opartej na zasadzie wzajemności”. Bruksela chce, by Chiny wypełniły dotychczasowe wspólne zobowiązania odnośnie reformy Światowej Organizacji Handlu, w szczególności w zakresie dotacji i przymusowych transferów technologii. Obie strony miałyby też zawrzeć dwustronne umowy w sprawie: inwestycji (do 2020 r.), oznaczeń geograficznych (w jak najszybszym terminie) i bezpieczeństwa lotniczego (w nadchodzących tygodniach).
Oprócz tego KE chciałby otwarcia Pekinu na podmioty europejskie, by mogły uczestniczyć w zamówieniach publicznych. Parlament Europejski ma przyjąć do końca 2019 r. instrument dotyczący przyznawania kontraktów publicznych w kontekście międzynarodowym.
Działanie wyrażone w punkcie siódmym przewiduje wprowadzenie mechanizmu zapewniającego uwzględnianie w zamówieniach publicznych nie tylko cen, ale również wysokich norm pracy. W tym celu Komisja opublikuje do połowy 2019 r. wytyczne dotyczące udziału zagranicznych kontrahentów w unijnym rynku zamówień publicznych oraz wprowadzania na ten rynek towarów zagranicznych.
Działanie ósme odnosi się do problemu zakłóceń na rynku wewnętrznym, które wynikają z posiadania przez państwa trzecie udziałów w majątku krajowym oraz stosowania dotacji publicznych. KE chce do końca tego roku przyjąć program naprawczy.
Pozostałe konkretne działania dotyczą wspólnego podejścia odnośnie bezpieczeństwa sieci 5G, by chronić krytyczną infrastrukturę cyfrową, wykrywania ryzyka dla bezpieczeństwa wynikającego z inwestycji zagranicznych w krytyczne aktywa, technologii i infrastruktury (monitorowanie inwestycji bezpośrednich).
Plan dzieli się na pięć szerszych obszarów: współpraca w kwestiach klimatycznych i multilateralizm, międzynarodowe programy na rzecz pokoju i rozwoju gospodarczego, zrównoważenie deficytu handlowego i inwestycyjnego między UE a Chinami, wzmocnienie konkurencyjności UE na świecie i zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej w UE.
Szczególne kontrowersje budzi działanie dziewiąte planu, które wymaga bezpośrednio „wspólnego podejścia do bezpieczeństwa sieci 5G”. Godzinę przed ogłoszeniem planu, europosłowie wezwali do wprowadzenia bardziej rygorystycznych środków w zakresie bezpieczeństwa infrastruktury 5G, ze względu na zagrożenie płynące ze strony Chin.
Rezolucja przyjęta przez posłów Parlamentu Europejskiego „wyraża głębokie zaniepokojenie (…) iż sprzęt 5G opracowany przez chińskie firmy może mieć wbudowane tylnie drzwi, które pozwolą (…) na nieautoryzowany dostęp do danych prywatnych i osobistych”. Eurodeputowani wezwali Komisję do dostarczenia wskazówek, jak stawić czoła zagrożeniom cybernetycznym przy zakupie sprzętu 5G i jak Europa może zmniejszyć zależność od zagranicznej technologii.
Parlament wezwał również Komisję, aby udzieliła Agencji ds. bezpieczeństwa cybernetycznego w UE (ENISA) uprawnień do opracowania specjalnego systemu certyfikacji 5G, by zapewnić, że przyszłe wdrażanie szybkich sieci telekomunikacyjnych będzie spełniać najwyższe standardy i będzie odporne na zagrożenia.
Co ciekawe, wcześniej władze Chin podpisały z Włochami protokół dotyczący współpracy w rozwoju sieci telekomunikacyjnej w kraju śródziemnomorskim w ramach inicjatywy „Pasa i Szlaku”.
Komisarz Katainen odnosząc się do tej umowy zaznaczył, że Komisja uważa chińską inicjatywę Pasa i Szlaku za „potencjalnie pozytywną”, ale ocena, czy będzie ona korzystna czy nie, zależeć będzie od ostatecznej konkretnej realizacji.
Przeciwko ściślejszej współpracy Rzymu z Pekinem zaprotestował już Biały Dom. Rzecznik ds. bezpieczeństwa, Garrett Marquis powiedział, że Włochy powinny unikać inicjatywy Pasa i Szlaku.
Wicepremier Włoch Luigi Di Maio odpowiedział, że celem współpracy Włoch w długoterminowych planach rozwoju z Chinami jest poprawa sytuacji ekonomicznej, a sam projekt – jego zdaniem – nie ma charakteru politycznego.
– Słyszałem wczoraj alarm podnoszony ze strony Stanów Zjednoczonych w związku z umową w sprawie Jedwabnego Szlaku, którą Włochy chcą podpisać z Chinami – komentował Di Maio. – Niech będzie jasne, że jeśli spoglądamy w kierunku Chin i Jedwabnego Szlaku, to nie chodzi o zawarcie porozumienia politycznego z Chinami, a jedynie o pomoc naszym firmom – dodał.
Amerykańscy dyplomaci wywierają presję na europejskie kraje by powstrzymały się od budowy sieci 5G w oparciu o chińską technologię. Ambasador USA w Niemczech, Richard Grenell po raz kolejny ostrzegł niemieckich urzędników przed korzystaniem z urządzeń chińskich firm telekomunikacyjnych. W wypadku niezastosowania się do sugestii, zagroził ograniczeniem wymiany informacji wywiadowczych między Ameryką a Niemcami.
Źródło: euractiv.com / europa.eu
AS
