12 marca 2018

Jak być prawdziwym mężczyzną? Oto 10 podpowiedzi

(źródło: pixabay.com)

Wielu mężczyzn szuka dziś wzorców męstwa i męskości. W rozszalałym od feministycznej agresji świecie coraz mniej środowisk aspiruje do roli takiego wzorca. Jednak istnieje wspólnota, która choć pogrążona jest w kryzysie, od setek lat zna przepis na „mężczyznę zdecydowanego”.

 

Nikt chyba dziś już nie wątpi w istnienie tego, co przez katolickich publicystów nazywane jest „kryzysem męskości”. Doskonale widać to również obserwując życie Kościoła. Pośród bardzo szeroko rozpowszechnionego sflaczenia męskości, widać że istnieje grupa, która wciąż najzdrowiej pojmuje misję mężczyzny. To zaangażowani, pobożni katolicy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Mężczyźni, którzy mimo iż przyszło im żyć w wyjątkowo niereligijnych czasach, całkowicie oddają się Bogu bez względu na to, jakie powołanie przyjęli. Zdali sobie sprawę, że jedynym prawdziwym męstwem jest ideał katolickiego mężczyzny. Uczynili swym celem świętość – własną i ich rodzin. Zdali sobie bowiem sprawę, że za kryzysem męskości stoi Szatan, bo pamiętają, że on naprawdę istnieje, a walka z jego pokusami możliwa jest wyłącznie dzięki opowiedzeniu się po stronie Chrystusa Pana.

 

Jak stać się takim człowiekiem? Jak zostać jasnym punktem na tle ciemnego kryzysu męskości? Jak być zaangażowanym, zdecydowanym katolickim mężczyzną? Oto 10 podpowiedzi, które na łamach „The Catholic Gentelman” opublikował Matthew James Christoff:

 

  1. Odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego Chrystus jest twoim Królem

Gdy człowiek jest proszony o opisanie, dlaczego kocha swoich rodziców, żonę, dzieci lub przyjaciół, w większości przypadków dość szybko jest w stanie stworzyć dość długą listę powodów swojej miłości. A Jezus Chrystus dla większości z nas pozostaje postacią abstrakcyjną, konceptualną lub historyczną. Wielu ludzi nie zna Jezusa prawdziwego, żywego i obecnego. Każdy katolicki mężczyzna musi być w stanie przedstawić sobie argument, dlaczego Jezus Chrystus jest jego Królem. Mężczyzna tak funkcjonuje – jeśli nie jest przekonany o wielkości Chrystusa do tego stopnia, że potrafi wyartykułować powód do miłości, jego wzrost w wierze będzie ograniczony. Zdecydowany mężczyzna umie przedstawić argumenty za Chrystusem. Jeśli nigdy tego nie zrobiłeś – czas najwyższy.

 

  1. Podejmij zobowiązanie – będę świętym

W niebie nie ma miłych ludzi ani dobrych ludzi – tam są święci. Większość mężczyzn obiecuje samym sobie w życiu różne rzeczy, ale rzadko kto zobowiązuje się przed sobą by dążyć do świętości. Mężczyźni nie powinni tkwić w przeciętności, to ich natura – muszą podnosić sobie poprzeczkę! A nie ma wyższego stopnia tejże poprzeczki nad świętość. Podejmując zobowiązanie do świętości, człowiek zaczyna od pokuty i aspiruje do wielkości; w tym uświadamia sobie własne duchowe ubóstwo. Uznając duchowe ubóstwo, mężczyzna przychodzi pokornie rozpoznać potrzebę miłosierdzia Bożego i wołać o nie. Aspirowanie do świętości zmienia wszystko.  

 

  1. Idź do spowiedzi co najmniej raz w miesiącu

Kościół uczy  by każdy człowiek co najmniej raz w roku przystąpił do sakramentu pojednania. Ale każdy mężczyzna pozostający w szczerości z samym sobą i Chrystusem wie, że potrzebuje spowiedzi znacznie częściej. Rób więc rachunek sumienia, przypominaj sobie regularnie 10 Przykazań. Podejmij zobowiązanie, aby co miesiąc iść do spowiedzi zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem a także natychmiast, gdy popadniesz w grzech ciężki (np. oglądając pornografię).  

 

  1. Módl się codziennie! Co najmniej kwadrans

Tylko około jedna trzecia katolickich mężczyzn codziennie się modli. Zdecydowanej mniejszości z nich zajmuje to więcej niż 15 minut. Jak poznać Jezusa, jeśli nigdy się z Nim nie rozmawia? Podejmij zatem zobowiązanie – poznać Chrystusa Króla na zasadzie osobistej, zbliżając się do Jego Tronu i rozmawiając z Nim codziennie przez 15 minut. To właśnie w tej osobistej rozmowie Chrystus uczyni Jego wolę znaną każdemu. Zobaczysz.

 

  1. Odkryj „męskość” Mszy Świętej

Choć Msza Święta jest „źródłem i szczytem” wiary katolickiej, wielu mężczyzn twierdzi, że „nudzą się Mszą świętą” i „nie wynoszą z niej niczego”. Dzieje się tak dlatego, że nie wiedzą, co dzieje się we Mszy św.: słabo rozumieją najzupełniej męską symbolikę liturgii. Nie zdają sobie oni sprawy, że podczas Mszy są świadkami prawdziwej Krwawej Ofiary Jezusa Chrystusa na krzyżu. Jeśli mężczyzna nie bierze czynnego udziału we Mszy świętej z powodu niewiedzy i nudy, zdecydowanie trudniej jest mu przyjmować łaski płynące z Eucharystii. Dowiedz się czegoś więcej o Mszy Świętej. Co najmniej na tyle, byś potrafił wyjaśnić co się na niej dzieje swojemu przyjacielowi albo swojemu synowi. I traktuj ją z szacunkiem należnym Ofierze Chrystusa.

 

  1. Uczestnicz w coniedzielnej Mszy + 1

To minimalny obowiązek każdego katolika – uczestniczyć we Mszy Świętej w każdą niedzielę. Mało który mężczyzna robi to częściej. Jest to zarówno klęska katechetyczna, jak i oburzająca zniewaga naszego Króla. Poza uczestnictwem we Mszy św. w każdą niedzielę, każdy mężczyzna powinien uczynić dodatkowym krok, aby spotkać się z Eucharystią przynajmniej raz w tygodniu, uczestnicząc w Mszy św. lub klęcząc w adoracji przez 30 minut. Regularne zbliżanie się do Chrystusa pomoże mężczyznom nadrobić stracony czas.

Ostrzeżenie: nigdy nie zbliżaj się do Eucharystii w stanie grzechu śmiertelnego.

 

  1. Noś przy sobie różaniec i módl się nim regularnie

Różaniec często kojarzy się ze starszymi kobietami, rzadko z mężczyznami. To fatalny stereotyp. Modlitwa różańcowa przybliża mężczyznę do Matki Boskiej i jej Syna, Jezusa Chrystusa; jest najwybitniejszym z rytuałów, polecanym przez największych Świętych (mężczyzn!!!) na przestrzeni wieków. Zarówno w cichych miejscach jak i w chaosie pola bitwy. Jest to męski akt lojalności i wierności. Podejmij zobowiązanie: noś przy sobie różaniec jako znak waszej lojalności i wiary oraz jako broń przeciwko codziennym atakom szatana. Szatan nienawidzi różańca i obawia się go. Różaniec jest męską bronią, jego paciorki są jak kule karabinu, a już same jego noszenie przy sobie jest niczym przyodzianie munduru oddanego katolickiego mężczyzny.

 

  1. Poznaj swego świętego patrona i Anioła Stróża

Mimo, iż jako katolicy wierzymy w obcowanie świętych, wielu mężczyzn nie chce mieć osobistych relacji z świętym ani z ich Aniołem Stróżem. To przyczyna dla której wielu mężczyzn nie czuje się związanych z Kościołem – bo nie są związani ze swym patronem i Aniołem Stróżem. A święci i Aniołowie wstawiają się za ludźmi, aby chronić i bronić ich przed codziennym atakiem szatana i jego demonów. Przecież każdego dnia toczysz walkę z bardzo poważnym przeciwnikiem! Nie wdawaj się w nią bez tych potężnych sojuszników! Pomogą ci, jeśli się do nich zwrócisz, a to nie będzie możliwe, póki się nimi nie zainteresujesz.

 

  1. Czytaj Pismo Święte 15 minut codziennie

Całe Pismo Święte mówi o Jezusie Chrystusie. Kiedy człowiek czyta Pismo Święte, Jezus Chrystus jest z nim, nie figuratywnie czy koncepcyjnie, ale w realny i rzeczywisty sposób. Jezus sam przyszedł na ziemię, aby głosić słowa Pisma Świętego dla wszystkich ludzi, aby przez cały czas czytać i kontemplować, czerpiąc z Jego słów siłę, mądrość i łaskę. Czytanie Pisma Świętego może być dokonane poprzez pracę nad samą księgą Biblii, jak i – dzięki nowym technologiom – poprzez słuchanie tych słów odczytywanych przez lektora. Człowiek nie może poznać Jezusa Chrystusa bez kontemplacji Jego Słowa. Zacznij czytać Słowo Boże już dziś!

 

  1. Bądź w swym domu przywódcą duchowym i królem

Masz naśladować Chrystusa, a on był i przywódcą duchowym i królem służącym swym poddanym. Masz być taki sam. Dziś to szczególnie trudne – świecka kultura mocno atakuje patriarchat. Często robią to również niestety ludzie Kościoła. Musisz więc wziąć sprawy we własne ręce i pełnić te funkcje w swoim domu. Nie chodzi o to, byś był szowinistycznym tyranem – przeciwnie, masz swej rodzinie służyć przykładem. Prowadź rodzinę w kierunku modlitwy i pobożnego życia, moralnych obyczajów. Mów, co jest dobre a co złe. Chroń ich przed pokusami szatana uosabianymi dziś przez ateistyczno-libertyński świat.

 

Nie zniechęcaj się. Bądź katolickim mężczyzną. Podejmij to wyzwanie, zobowiąż się do tego sam przed sobą. Rozpocznij od modlitwy.

 

I pamiętaj – Jezus Chrystus nigdy nie zawiedzie mężczyzny, który jest mu oddany. Bóg stworzył Cię mężczyzną i będziesz nim w pełni wyłącznie wówczas, gdy będziesz posłuszny Jego woli.

 

malk

Źródło: catholicgentleman.net

 

 

 Zobacz także:

 

Polonia Christiana nr 42. Kryzys męstwa

 

Kryzys męstwa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie