29 maja 2014

Dali nam przykład Francuzi jak bluźnierców zwyciężać mamy…

(Fot. REUTERS / FORUM)

Lepkimi krokami zbliża się bluźnierczy spektakl „Golgota Picnic”. To, czy odbędzie się on podczas Festivalu Malta Poznań zależy tylko od nas. Czy wobec drwin i szyderstw ze Zbawiciela zdobędziemy się tylko na protesty?

 

Wyobraźmy sobie, że idziemy spokojnie ulicą z ukochaną Mamą. Rozkoszujemy się pięknymi widokami jednego z pięknych polskich miast. Powiedzmy, że to Poznań. Niespodziewanie sielankę przerywa nam brudny opryszek, który wyrywa ukochanej Mamie torebkę i zaczyna Ją okładać pięściami. Czy dobry syn może zareagować w następujący sposób? „Zostaw nas w spokoju! Pozwól nam podziwiać poznańskie Stare Miasto!” Chuligan oczywiście nic sobie z tego nie robi i dalej bije ukochaną Mamę, doprowadzając Ją w końcu do nieprzytomności. Bandyta ucieka, a syn – poza drętwym protestem – nie zrobił nic, by uchronić ukochaną Mamę przed bolesną napaścią.

Wesprzyj nas już teraz!

ZAPROTESTUJ PRZECIWKO BLUŹNIERSTWOM W POZNANIU!

 

Czy syn zareagował adekwatnie do sytuacji? Czy możemy go nazwać dobrym synem? Czy wykazał się miłością w stosunku do ukochanej Mamy? Czy może tchórzostwo przebrane w pacyfizm pozbawiło go zdolności, by stanąć w Jej obronie?

 

Kolejna scena. Wyobraźmy sobie, że klęczymy w kaplicy przed Najświętszym Sakramentem. Oddajemy się spokojnie modlitwie, a czas płynie leniwie w takt kolejnych „Zdrowaś Maryjo”. Nagle do świątyni wpada kudłata zgraja chcąca ukraść Pana Jezusa obecnego Duszą i Ciałem w świętej Hostii. Czy nasza reakcja powinna być następująca? „Dajcie spokój! Pozwólcie się nam pomodlić w ciszy i skupieniu. Nie przeszkadzajcie nam!”.

 

Widząc słabość katolików i brak stanowczej reakcji, bluźniercy z wolna opuszczają kaplicę. Ale nie sami. Najpewniej sprofanują wkrótce Hostię. Kto będzie za to odpowiedzialny? MY! Bo – poza drętwym protestem – nie zrobiliśmy nic, by obronić cześć Naszego Zbawiciela.

 

Dwa powyższe wydarzenia są tylko hipotetyczne. Wydarzeniem rzeczywistym, „z krwi i kości”, jest zbliżający się lepkimi krokami bluźnierczy spektakl „Golgota Picnic”. To, czy odbędzie się on podczas Festivalu Malta Poznań zależy tylko od nas. Czy wobec drwin i szyderstw ze Zbawiciela zdobędziemy się tylko na drętwe protesty?

 

Protesty ślijmy swoją drogą. Jeśli to nic nie da, świętokradczą pseudosztukę trzeba będzie po prostu zablokować. Dali nam przykład Francuzi, jak zwyciężać bluźnierców mamy… Christianophobie – ça suffit! („Chrystianofobia – dosyć tego!”).

 

Maciej Maleszyk

członek Krucjaty Młodych



Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie