Według najnowszych sondaży, na pięć dni przed irlandzkim referendum poparcie dla legalizacji aborcji maleje. Czy spadnie na tyle, by udało się zachować dotychczasowe, chroniace życie prawo?
„Irish Times” opublikowało najnowszy sondaż, z którego wynika, że 44 proc. respondentów jest za zniesieniem dotychczasowego, mocno ograniczającego aborcję prawa. 32 proc. jest za jego zachowaniem, a 17 proc. nie jest przekonane do żadnej z opcji. 5 proc. w ogóle nie zamierza wziąć udziału w głosowaniu, a 2 proc. nie udzieliło żadnej odpowiedzi.
Wesprzyj nas już teraz!
W sondażach publikowanych kilka tygodni temu, po stronie aborcji opowiadało się 47 proc., a za życiem było 28 proc. pytanych. Wynik obecnego sondażu wskazuje zatem na trend powolnego opowiadania się przez irlandzkie społeczeństwo za życiem.
– Wyniki pokazują to, co podskórnie czuliśmy. Przepaść pomiędzy TAK i NIE dla obecnego prawa gwałtownie maleje – wskazał reporter „Irish Times”, Pat Leahy.
Środowiska optujące za zachowaniem ósmej poprawki do Konstytucji Irlandii (zrównującej w prawach zarówno matkę jak i jej nienarodzone dziecko) wskazują, że wynik sondaży to powolne odzwierciedlenie rosnącej świadomości społeczeństwa. Irlandczycy powoli zaczynają rozumieć, że zniesienie ósmej poprawki będzie otwarciem drzwi dla proaborcyjnego prawa, które umożliwi przemysłowi aborcyjnemu śmierć wielu tysięcy istnień ludzkich.
Środowiska proaborcyjne planują wprowadzenie „aborcji na życzenie” do 12 tyg. ciąży, a po tym czasie umożliwienie jej ze względu na zachowanie „zdrowia psychicznego” kobiety. W pakiecie reform zawarto także przepisy o przyzwoleniu na aborcję eugeniczną.
Irlandzkie referendum odbędzie się w piątek, 25 maja 2018 r. Przyszłe losy nienarodzonych będą się ważyć aż do samego końca.
Źródło: lifesitenews.com / bussinessinsider.com
PR