11 maja 2018

Iran oskarżył Izrael o wspieranie ISIS i innych organizacji terrorystycznych w Syrii

(Hassan Rouhani. By Mojtaba Salimi [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], from Wikimedia Commons)

Władze w Teheranie oskarżyły Izrael o udzielanie pomocy organizacjom terrorystycznym w Syrii oraz „sianie chaosu” na Bliskim Wschodzie. Specjalny list z oskarżeniami wysuniętymi po zestrzeleniu w lutym tego roku irańskiego drona trafił m.in. do Rady Bezpieczeństwa ONZ.

 

W liście wysłanym do sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa w środę Irańska Republika Islamska stwierdziła, że ​​„izraelskie lekkomyślne działania w tym przypadku pomogły [ISIS] i innym organizacjom terrorystycznym w Syrii”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Istnieje rzeczywiście wystarczający dowód izraelskiego wsparcia dla tych ugrupowań terrorystycznych (…) i ten incydent wyraźnie ukazuje ich destrukcyjną politykę polegającą na pomaganiu tym organizacjom w celu destabilizacji regionu” – napisał ambasador Iranu przy ONZ Gholamali Khoshroo. Dokument zaadresowano również do Przewodniczącej Radzie Bezpieczeństwa ONZ w maju Joanny Wroneckiej.

 

Skarga odnosi się do incydentu z 10 lutego, kiedy to izraelscy żołnierze zestrzelili dron – ich zdaniem – wyposażony w materiały wybuchowe. Miał on być uruchomiony przez Irańczyków z syryjskiej bazy wojskowej.

 

Khoshroo uważa jednak, że „bezzałogowy statek powietrzny” latający w pobliżu „granicy Jordanii i okupowanych terytoriów palestyńskich” pełnił misję rozpoznawczą, „monitorując ruchy fundamentalistów islamskich”.

 

Irański ambasador zaprzeczył, jakoby dron był uzbrojony albo zamierzał zaangażować się w jakąś inną misję i kogoś atakować.

 

Dwa miesiące po zestrzeleniu irańskiego statku bezzałogowego, Izraelskie Siły Powietrzne przeprowadziły nalot bombowy na syryjską bazę lotniczą w pobliżu miasta Hims, który spowodował śmierć siedmiu członków Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.

 

Iran wraz z Rosją i Syrią obwinił także Izrael za atak, który nastąpił po doniesieniach o zastosowaniu broni chemicznej rzekomo przez siły prezydenta Baszszara al-Asada w mieście Duma.

 

Te tzw. wyprzedzające ataki wojskowe Izraela, w tym z 9 kwietnia 2018 roku, wymierzone są – zdaniem irańskiego ambasadora – w obywateli Iranu i interesy sił irańskich legalnie rozmieszczonych w Syryjskiej Republice Arabskiej.

 

„Islamska Republika Iranu zachowuje swoje prawo do samoobrony zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i wzywa Radę Bezpieczeństwa do podtrzymania swoich obowiązków, potępiając akty agresji i domagając się od reżimu izraelskiego zaprzestania niebezpiecznego i stałego awanturnictwa oraz prowokujących zachowań, które zagrażają pokojowi i bezpieczeństwu” – podsumował Khoshroo.

 

Napięcia między dwoma przeciwnikami osiągnęły swój najbardziej niebezpieczny punkt w czwartek, kiedy Izrael powiedział, że zaatakował prawie całą irańską infrastrukturę wojskową w Syrii po tym, jak siły irańskie po raz pierwszy wystrzeliły rakiety na terytorium Izraela.

 

Izrael zniszczył dziesiątki irańskich celów wojskowych w Syrii, a także syryjskie jednostki przeciwlotnicze, które bezskutecznie próbowały zestrzeliwać izraelskie samoloty – mówił izraelski rzecznik wojskowy podpułkownik Jonathan Conricus.

 

Dowództwo armii syryjskiej stwierdziło, że atak Izraela spowodował śmierć trzech osób i zranił dwie inne. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że naloty spowodowały śmierć co najmniej 23 wojskowych, w tym Syryjczyków i nie-Syryjczyków.

 

Wcześniej tego samego dnia ambasador Izraela przy ONZ Danny Danon zażądał od Rady Bezpieczeństwa potępienia Iranu za ostrzał rakietowy Wzgórz Golan z Syrii.

 

W liście skierowanym również do sekretarza generalnego ONZ António Guterresa, Danon obwinił za ataki Iran wraz z rządem syryjskim. Zapowiedział, że jego kraj będzie zdecydowanie bronić swoich obywateli przed wszelkimi aktami agresji. „Izrael nie jest zainteresowany eskalacją, ale pod żadnym pozorem nie pozwolimy Iranowi na ustanowienie obecności wojskowej w Syrii, której celem jest atakowanie Izraela i pogorszenie już i tak delikatnej sytuacji w regionie” – napisał Danon.

 

Zastrzegł, że już wcześniej jego kraj ostrzegał przez próbami instalacji Irańczyków w Syrii. „Wzywam Radę Bezpieczeństwa, by natychmiast potępiła ten atak i zażądała, by Iran usunął swoją obecność wojskową z Syrii, która nie tylko zagraża Izraelowi, ale także stabilności całego naszego regionu. Społeczność międzynarodowa nie może stać bezczynnie, podczas gdy tyrański reżim atakuje suwerenny naród i nadal zagraża samemu istnieniu państwa członkowskiego Organizacji Narodów Zjednoczonych” – dodał ambasador.

 

 

Źródło: jpost.com

AS

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram