W 23 z 31 prowincji Iranu ogłoszono lockdown. To odpowiedź na tzw. czwartą falę koronawirusa. Zdaniem władz, odpowiadać ma za nią brytyjska mutacja Covid-19.
Wprowadzone w sobotę restrykcje mają obowiązywać przez 10 dni. Jednak, jak przewidują władze, nawet zaostrzone restrykcje, wobec szybkiego skoku notowanych zakażeń, nie sprawią, że sytuacja w kraju zostanie łatwo opanowana.
Wesprzyj nas już teraz!
Obostrzenia zostały ogłoszone niedługo przed początkiem Ramadanu. Ten zaczyna się we środę. Ograniczenia wykluczają zgromadzenia publiczne. Zamknięte są szkoły, sklepy, punkty usługowe, teatry oraz obiekty sportowe.
Zdaniem władz Iranu, mutacja wirusa dotarła do kraju przez terytorium Iraku, a wpływ na obecną sytuację epidemiczną miały obchody Perskiego Nowego Roku. W tym roku trwały one od 18 marca do 2 kwietnia. Tradycyjnie jest to okres, w którym Irańczycy masowo odwiedzają swoich bliskich i przyjaciół.
Źródło: interia.pl
MA