20 czerwca 2017

„Polskie korzenie” terrorysty z Paryża. Media na siłę odciągają uwagę od islamskiego ekstremizmu

(Zdjęcie ilustracyjne. Twitter / Le Figaro)

Adam Lotfi Djaziri, 31-latek, który zginął podczas nieudanej próby zamachu na paryskich Polach Elizejskich był synem Polki… Edfij Paflantic, podała włoska agencja Ansa. Informacja o tym, że terrorysta urodził się we Francji, a jego ojcem był Tunezyjczyk Mohamed Djaziri dziwnym trafem zeszła na dalszy plan.

 

Jak podaje portal rmf24.pl, powołując się na informacje podane przez agencję Ansa, „mężczyzna był znany tunezyjskim służbom specjalnym, które w 2013 roku ostrzegły przed nim Francuzów”. Miał on bardzo często podróżować z Francji do Tunezji i przekazywać informacje między radykalnymi środowiskami islamskimi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Śledczy poinformowali, że w domu „pół-Polaka” znaleziono dziewięć sztuk broni, m.in. pistolety Sig-Sauer 9 mm oraz kałasznikowa.

 

Agencja AFP, powołująca się na źródła sądowe, poinformowała że czworo członków rodziny niedoszłego zamachowca (ojciec, była żona, brat i bratowa) zostało umieszczonych w areszcie tymczasowym.

 

Liberalne media zawsze znajdują wyjście z sytuacji. Przy poprzednich zamachach terrorystycznych na wszelkie sposoby próbowano ukryć tożsamość terrorystów, czego efektami były m.in. komunikaty mówiące o „Belgu marokańskiego pochodzenia”, który dokonał zamachu w Paryżu, czy też o „polskim wątku w sprawie białej ciężarówki”, która „zamordowała” kilkadziesiąt osób w Berlinie. Teraz dziennikarze przeszli na wyższy poziom abstrakcji i po raz pierwszy podali narodowość matki zamachowca, niejakiej Edfij Paflantic.

Źródło: rmf24.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram