27 listopada 2020

Hongkong: obowiązkowe strzyżenie więźniów płci męskiej dyskryminacją

(fot. pixabay.com)

Sąd najwyższej instancji w Hongkongu, rozstrzygając długą batalię prawną na korzyść byłego lewicowego posła Leung Kwok-Hunga orzekł, że obowiązkowe strzyżenie więźniów płci męskiej jest dyskryminacją.

 

„Pracownicy więzienia niesłusznie obcięli włosy dysydentowi znanemu z noszenia długich loków” – uznał Sąd Ostatecznej Apelacji w Hongkongu. Piątkowe orzeczenie jest zwieńczeniem długiej batalii prawnej 64-letniego Leunga Kwok-Hunga, który w 2014 roku odbył krótki wyrok więzienia związany z udziałem w protestach.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdaniem sędziego Geoffreya Ma, więźniowie byli „pozbawiani możliwości wyboru długości włosów”, co „sugeruje, że są traktowani gorzej niż przebywające w więzieniach kobiety”. Doszło więc – w jego opinii – do dyskryminacji ze względu na płeć.

 

Sprawa ma jednak głębsze podłoże polityczne. W przeciwieństwie do autorytarnego chińskiego modelu sądownictwa kontrolowanego przez partię, miasto utrzymuje niezależny system prawa zwyczajowego.

 

Jednak dwie wiodące pro-pekińskie gazety oraz znaczna grupa prorządowych polityków zaczęły ostatnio wzywać do reform sądownictwa. Chińscy lojaliści byli oburzeni serią uniewinnień niektórych protestujących – często przez sędziów, którzy jednocześnie wypowiadali surowe słowa pod adresem policji i partii.

 

Co ciekawe, sam Leung Kwok-Hung bynajmniej nie stroni od komunistycznych przekonań. W młodści trockista, był założycielem Marksistowskiej Ligi Rewolucyjnej i członkiem parlamentarnego klubu Ligi Socjaldemokratycznej (LSD). Jako ikona lewicy z Hongkongu, był rozpoznawalny ze względu na długie włosy i koszulkę z Che Guevarą. Mamy więc do czynienia z klasycznym konfliktem w łonie samego komunizmu, gdzie rozczarowani totalitarnym charakterem systemu młodsi aktywiści, wzywają do powrotu do marksistowsko-leninowskich źródeł.

 

Źródło: hongkongitmes.com / tvp.info
PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram