Państwo Islamskie wzywa swoich bojowników do opuszczania Syrii, gdzie swoje położenie określają jako „krytyczne”. Do ogłoszenia zwycięstwa nad ISIS jednak jeszcze jest daleko – z Syrii islamiści zamierzają ewakuować się do rodzinnych krajów a do zamachów samobójczych w Europie przygotowywane są dzieci. Nadal nie udało się też pokonać sił Państwa Islamskiego w Afganistanie co grozi poszerzeniem się obszarów walk o postsowiecki Turkmenistan.
Organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie zaleca swoim bojownikom ewakuację z Syrii, której władzom pomagają od jesieni 2015 roku żołnierze sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Przeciwko ISIS walczą też oddziały Kurdów i wojska państw zachodnich. Oceniając swoje położenie jako krytyczne Państwo Islamskie próbuje uratować bojowników, tworząc plany ich wykorzystania w innych częściach świata.
Wesprzyj nas już teraz!
Ucieczka i zacieranie śladów
W niemieckich mediach podawane są informacje, z powołaniem się na organy bezpieczeństwa RFN, że ISIS zwróciło się do swoich ludzi w Syrii aby jak najszybciej opuszczali ten kraj i udawali się najlepiej do krajów pochodzenia. Informacja do islamistów podawana jest w kilku językach na stronie internetowej, wykrytej przez niemieckie służby specjalne i zawiera też poradę aby nie posługiwać się przy wyjeździe fałszywymi paszportami tylko oryginalnymi dokumentami, należącymi do innych osób. Jednocześnie poradnik Państwa Islamskiego rekomenduje pozostawienie w Syrii wszelkich przedmiotów, które pomogłyby w identyfikacji bojowników Państwa Islamskiego w ich krajach w przypadku prowadzonych śledztw o działanie w nielegalnej organizacji terrorystycznej.
Decyzja o opuszczaniu Syrii wynika z oceny sytuacji Państwa Islamskiego w całym regionie Bliskiego Wschodu. W końcu 2017 roku zakończenie wojny w ISIS ogłosił Irak a w Departamencie Stanu USA zakomunikowano, że Państwo Islamskie straciło kontrolę nad 95 proc. terenów, jakie zajmowało wcześniej w Iraku i w Syrii. Od zimy 2017/2018 sytuacja ISIS jeszcze się pogorszyła i dzisiaj jest ono w głębokiej defensywie i to już tylko na niewielkich skrawkach Syrii.
Lwięta kalifatu
Wiadomo jednak, że członkowie Państwa Islamskiego przedostają się do Europy, gdzie przenoszą swoje aktywa finansowe i ludzi, nadal gotowych ginąć w walce o rozszerzanie się islamu. Jak podaje „Dełowaja Stolica”, jeden z francuskich liderów ISIS, w czasie przesłuchań po przekazaniu go przez Turcję do Francji, miał stwierdzić, że islamiści mają już w Europie nowych bojowników – zamachowców. Są to dzieci, przygotowywane do samobójczych zamachów w obozach szkoleniowych w Syrii. „Dełowaja Stolica” podaje też, powołując się na francuskie specsłużby, że ISIS ma w swoich szeregach już co najmniej 30 dzieci francuskich. Trzech chłopców bojowników – w wieku ośmiu, dwunastu i szesnastu lat – ma już doświadczenie w zabijaniu ludzi, co udokumentowane jest filmami wpuszczonymi do sieci. Projekt przygotowania dzieci do zamachów samobójczych nosił w Państwie Islamskim nazwę „Lwięta kalifatu” a celem ich ataków mają być kraje zachodniej Europy.
Kierunek Azja Centralna
Likwidowane struktury Państwa Islamskiego szukają alternatywy nie tylko w dalszym prowadzeniu walki z światem zachodnim poprzez akty terroru i zamachy samobójcze. ISIS liczy na stworzenie swojego „państwa”, podobnie jak miało to miejsce w Syrii i Iraku, w krajach Złotego Półksiężyca (Afganistan, Pakistan, Iran) lub w ich sąsiedztwie. Najsłabszym ogniwem Złotego Półksiężyca i najbardziej podatnym na przejmowanie terenów przez islamistów, jest Afganistan. Na początku tego miesiąca w północnej części Afganistanu rozpoczęła się operacja wojsk rządowych afgańskich przeciw oddziałom islamistów w prowincji Dżozdżan. W akcji siły rządowe poniosły klęskę a islamiści umocnili się w tej prowincji Afganistanu.
Dla ISIS teren ten, położony przy granicy z Turkmenistanem, ma ważne znaczenie ponieważ daje szansę na przeniesienie się obszaru konfliktu zbrojnego do nowego państwa, pierwszego z posowieckich republik Azji Centralnej. Duże znaczenie ma też skład narodowy ich oddziałów w Afganistanie. W ugrupowaniach islamistów walczą bowiem głównie Ujgurzy, Uzbecy i Pakistańczycy. Wciągnięcie ich do radykalnych grup uzbrojonych muzułmanów otworzy Państwu Islamskiemu drogę na trudne dla regularnych wojsk tereny górzyste i stepowe Azji Centralnej, gdzie przygotowania fundamentu ideologicznego i religijnego prowadzone są od wielu lat.
Źródła: „Wojennoje Obozrienije”, „Islam Today”, „News Frol”, „Bukwy”, Dełowaja Stolica”
Jan Bereza
