Aż 20,6 tysiąca spośród ponad 28,3 tys. Hiszpanów, których zgony przypisane zostały oficjalnie COVID-19, okazało się mieszkańcami domów spokojnej starości – takie dane opublikowała hiszpańska agencja Europa Press.
Madryt, Katalonia, Kastylia i Leon – to w tych regionach miało umrzeć na CPOPVID-19 najwięcej pensjonariuszy placówek tak zwanej spokojnej starości. Łącznie na terenie wymienionych wspólnot autonomicznych – około 15 tysięcy.
Wesprzyj nas już teraz!
„W czerwcu telewizja TVE jako jedna z pierwszych ujawniła znaczący udział mieszkańców domów seniora wśród wszystkich zmarłych na COVID-19 obywateli Hiszpanii. Wskazała, że seniorzy umierali zarówno w placówkach opiekuńczych, jak i po przewiezieniu do szpitali” – przypomina portal DoRzeczy.pl.
Minister obrony Margarita Robles ujawniła wiele skandalicznych praktyk mających miejsce w domach opieki nad osobami w podeszłym wieku. Na przykład, podczas dezynfekcji takich ośrodków żołnierze odkryli, że ciała zmarłych przetrzymywane były niekiedy w tych samych pomieszczeniach, co żyjący podopieczni.
Zakażenie koronawirusem zostało wykryte i jednej czwartej podopiecznych oraz u około 15 procent personelu. 70 procent zainfekowanych pacjentów wspomnianych ośrodków nie wykazywało jednak objawów COVID-19, czyli między innymi kaszlu i gorączki.
Źródło: DoRzeczy.pl
RoM