14 lutego 2018

Grzegorz Braun komentuje przeprosiny Jonny’ego Danielsa

(Screen: PChTV)

„Moje przeprosiny nie są podyktowane faktem, że p. Braun jest Żydem, ale tym, że jest po prostu człowiekiem” – napisał w środę na Twitterze Jonny Daniels. To nawiązanie do wpisu z jesieni 2017 roku, gdy izraelski lobbysta obelżywie określił znanego reżysera-dokumentalistę. – Nie podejmę tej konwencji – odpowiada Grzegorz Braun.

 

W nawiązaniu do Marszu Niepodległości Daniels nazwał reżysera „idiotą” i postawił w jednym szeregu z ONR, przypisując rasową nienawiść oraz antysemityzm.

Wesprzyj nas już teraz!

 

 

W środowym wpisie Daniels nie tylko przeprasza, ale i jednoznacznie sugeruje, że bohater jego tweeta ma… żydowskie pochodzenie.

 

 

W rozmowie z PCh24.pl Grzegorz Braun podkreśla, że nie zamierza przyjmować konwencji, w którą próbuje się go od pewnego czasu wpisać.

 

To dosyć zabawne, że najwyraźniej Żydzi nie mają na mnie niczego „gorszego” niż tylko publicznie zrobić ze mnie Żyda. Może portal PCh24.pl ogłosiłby konkurs z nagrodami? Mogliby je otrzymać czytelnicy, którzy dostarczą redakcji jakąś próbkę moich żydowskich korzeni. Bardzo byłbym ciekaw, co z tego wyniknie – powiedział nam reżyser.

 

Nie będę nawet próbował odnaleźć się w sytuacji, w której ktoś ewidentnie wystawia zapotrzebowanie na to, bym się tłumaczył, że nie jestem wielbłądem ani Eskimosem. Tej konwencji nie podejmę – dodał Grzegorz Braun.

 

Sugestie dotyczące żydowskiego pochodzenia reżysera pojawiają się nie po raz pierwszy. Tego typu „wrzutka”, zresztą podparta potwierdzeniem ze strony ojca Tadeusza Rydzyka, pojawiła się już podczas jednej z licznych audycji z udziałem Danielsa w Radiu Maryja.

 

Z kolei publicystka tygodnika Plus Minus Irena Lasota pisała w tekście „Patriotyzm i DNA” (rp.pl, 24. 11. 2017): „Oczywiście, badania DNA mogą przynieść nieoczekiwane skutki, zwłaszcza dla osób opętanych obsesją amerykańsko-niemiecko-żydowskich spisków przeciwko Polsce. Ciekawe, czy na przykład Grzegorz Braun, o którym wieść gminna niesie, że jest „self-hating Jew”, odważyłby się na takie badania?”.

 

W książce „Świat według Brauna” ukazał się życiorys reżysera, w którym opisane zostały szczegółowo jego rodzinne korzenie, w tym informacje o rodzicach, dziadkach i pradziadkach.

 

 

Źródła: Twitter / rp.pl / własne-PCh

RoM

 

 

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram