Po raz kolejny tureckie władze pokazały, że zrobią wszystko, by dawna chrześcijańska, bizantyjska świątynia Mądrości Bożej zamieniła się w meczet. W majową, 567. rocznicę upadku Konstantynopola i przejęciu miasta nad Bosforem przez Turków Osmańskich, w Hagia Sophia zorganizowano recytację Koranu i modlitwę.
Inicjatywę wsparł Recep Erdogan. Prezydent Turcji pojawił się na zainstalowanym w Hagia Sophia olbrzymim telebimie. Dzięki połączeniu z Ankarą i transmisji online, cały świat zobaczył modlącego się tureckiego prezydenta i recytującego Koran imama.
Wesprzyj nas już teraz!
Erdogan zwrócił się też do tureckiej młodzieży, by ta pamiętała o swoich szahidach czyli świadkach-męczennikach, którzy oddali swe życie za wiarę muzułmańską.
Na zorganizowanie muzułmańskiego wieczoru w będącej obecnie świeckim muzeum Hagia Sophia ostro zareagowali Grecy. Według Aten wykorzystywanie dawnej świątyni Mądrości Bożej do celów religijnych to „kolejna agresywna próba zmiany statusu tego miejsca oraz obraza uczuć religijnych chrześcijan na całym świecie”.
W oficjalnym oświadczeniu greckiego MSZ czytamy m.in., że „zabytkowa budowla to ważny pomnik światowego dziedzictwa kultury, który od 85 lat nie pełni już roli ani kościoła, ani meczetu. Po raz kolejny wzywamy Ankarę, by szanowała przyjęte przez siebie międzynarodowe zobowiązania”.
ChS
Źródło: greekcitytimes.com